Orły Heynena lecą po złoto. Startuje siatkarski mundial.

21 września 2014 roku katowicki spodek odleciał. Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn po 40 latach zdobyła Mistrzostwo Świata z trenerem młokosem, ale z zawodnikami dla których była to ostatnia szansa na wielki sukces w drużynie narodowej. Czas obronić tytuł. Niemożliwe? 

ORGANIZACYJNY KABARET

19. turniej Mistrzostw Świata w siatkówce odbędzie się na parkietach Włoch i Bułgarii. Nie odbyło się bez kontrowersji związanych z terminarzem turnieju. Już podczas losowania grup w Plalazzo Vecchio we Florencji nie był znany system rywalizacji. Jak można po losowaniu zmienić system gry?! To niedopuszczalne! W ten sposób wyrządza się ogromną szkodę siatkówce – grzmiał selekcjoner reprezentacji Polski Vital Heynen. Od wielu lat w siatkówce jest wielki bałagan związany z przepisami, regulaminem. Co roku włodarze FIVB wymyślają nowe formuły rozgrywek, przez co kibic, który nie śledzi na co dzień dyscypliny może się całkowicie pogubić. Każdy turniej Mistrzostw Świata ma inny system gry. W tej edycji będzie podobnie. Gdy organizatorzy już przygotowali drabinkę zaczęli przy niej manipulować. Choć mundial zbliża się wielkim krokiem, do końca nie wiemy jak będzie wyglądać druga faza rozgrywek. W zależności od zajętego miejsca w grupie gospodarzy dostosowany zostanie do ich występów terminarz. Kuriozum. Czy wyobrażają sobie państwo taką sytuacje podczas Mistrzostw Świata w piłce nożnej? W siatkówce to chleb powszedni. Mundial w 2010 roku we Włoszech miał podobną historię. Organizatorzy naginali terminarz pod potrzeby swojej reprezentacji, a kolejne fazy były tak skomplikowane, że niektóre drużyny z premedytacją przegrywały swoje spotkania, żeby trafić na łatwiejszego rywala. Do regulaminowego wariactwa doszedł kolejny niezrozumiały przepis. Do protokołu meczowego będzie można wpisać tylko 12 zawodników. Oznacza to, że dwóch graczy musiałoby wylądować na trybunach. Od wielu turniejów gra się czternastoma zawodnikami. Tak jest w Lidze Światowej, Mistrzostwach Europy. Wyjątkiem są tylko Igrzyska Olimpijskie, ponieważ MKOL nie zamierza płacić za 14 graczy. Dzięki zbiorowemu protestowi trenerów ostatecznie ten przepis został wycofany.

JAK OBRONIĆ MISTRZOSTWO ŚWIATA?

Polska swoje spotkania będzie rozgrywać w bułgarskiej Warnie. Kuba, Finlandia, Portoryko, Bułgaria oraz Iran to rywale naszych siatkarzy. Przystępujemy do turnieju jako obrońcy tytułu. Ekipa Stephana Anitigi zdobyła Mistrzostwo Świata na polskich halach po 40. latach. Co musi się wydarzyć, żeby powtórzyć ten gigantyczny sukces? Kluczowe będzie „odkręcenie” Kurka. Nasz atakujący w formie z choćby 2009 roku jest bardzo potrzebny naszej drużynie. Bartosz musi brać na siebie odpowiedzialność za kończenie ataków i zdobywanie punktów w kluczowych momentach spotkania. Prawe skrzydło jest niezbędne do dobrego funkcjonowania drużyny. Już w tym sezonie Kurek udowodnił, że potrafi wznieść się na wyżyny swojego wielkiego potencjału. W turnieju finałowym Ligi Narodów w meczu z Rosją był kluczową postacią kończąc 21. ataków na 70% skuteczności. Kolejnym ważnym elementem jest ustabilizowanie wyjściowej szóstki. Vital Heynen zabierze na mundial po trzech środkowych i atakujących. W turnieju Ligi Narodów ani razu nie wystawił takiej samej szóstki. Zawsze rotował składem wymijając wielu zawodników. Brak chaosu, każdy zna swoje zadania na boisku, dzięki czemu gracze jeszcze lepiej się rozumieją i zgrają. By zdobyć wielkie sukcesu potrzebny jest lider drużyny. Takiego naszej reprezentacji brakuje. Kluczowe będzie odnalezienie zawodnika, któremu w ciemno można w trudnych momentach powierzyć na barki odpowiedzialność za wynik. W 2014 roku takim graczem była Mariusz Wlazły. Na ten moment możemy być spokojni o pozycje przyjmujących i środkowych. Kochanowski ma świetny atak i blok, Bieniek dokłada fenomenalną zagrywkę, a Nowakowski to bardzo doświadczony gracz. Na przyjęciu w świetnej formie jest Artur Szalpuk, ale zawsze w pogotowiu jest młody Olek Śliwka, który swoją lewą ręką może postraszyć rywali. Powrót trudnego do przyjęcia flota na zagrywce jest obowiązkiem. Wiele reprezentacji ma problem z przyjęciem naszej zagrywki. Nie mamy zbyt dużo graczy, który potrafią zaserwować z wyskoku. Mecz z Rosją w Memoriale imienia Huberta Wagnera pokazał jak potężną bronią w naszym zespole jest zagrywka flot.

Obrona tytułu Mistrza Świata byłaby niezwykłą historią dla naszej siatkówki. Żeby tak się stało muszą się spełnić wymienione powyżej czynniki. Dojście do trzecie fazy turnieju, czyli najlepszej szóstki będzie bardzo dobry rezultatem. Wszystko powyżej będzie oceniane jako wielki sukces. Polacy w pierwszym meczu zmierzą się z Kubą 12 września, zaś dziś od 19:25 na kanale 1 radiogol.pl gospodarze Bułgarzy zmierzą się z Finlandią w meczu inaugurującym turniej. Transmisje z siatkarskiego mundialu słuchaj na naszych antenach. 

Mateusz Pietrzak

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze