Ledecka i Kristoffersen zwycięzcami sobotnich rywalizacji na alpejskich stokach

Puchar Świata w narciarstwie alpejskim powrócił po olimpijskiej przerwie. W sobotę panie startowały w zjeździe w Crans-Montanie, panowie z kolei zmierzyli się w slalomie w Garmisch-Partenkirchen. Najlepiej poradzili sobie Czeszka Ester Ledecka oraz Norweg Henrik Kristoffersen.

Reprezentantka naszych południowo-zachodnich sąsiadów w Szwajcarii odniosła swoje trzecie pucharowe zwycięstwo. Na mecie wyprzedziła o 0,21 sekundy Ragnhild Mowinckel. Sporą niespodziankę sprawiła Cornelia Huetter. Austriaczka, która startowała z 19. numerem, zajęła trzecią pozycję ze stratą 0,42 sekundy do triumfatorki.

Po zakończeniu zawodów na szwajcarskim stoku, kibice mogli emocjonować się zmaganiami panów w Garmisch-Partenkirchen. Mężczyźni rywalizowali tam w slalomie. Po pierwszym przejeździe sensacyjnym liderem był Tanguy Nef. Helwet nie wytrzymał jednak presji, wypadł w finałowym zjeździe i stracił szansę na życiowy sukces. Zwyciężył Henrik Kristoffersen. Za Norwegiem na mecie uplasował się Loic Meillard, który stracił do zwycięzcy 0,14 sekundy. Podium uzupełnił Manuel Feller. Austriak uzyskał łączny czas gorszy o 0,51 sekundy od zwycięzcy. Na starcie pierwszego przejazdu stanął Michał Jasiczek. Polakowi nie udało się jednak dojechać do mety.

W niedzielę ci, którym nie poszło, będą mieli okazję do rewanżu- zarówno panie, jak i panów czeka powtórka z soboty, czyli zjazd kobiet oraz slalom mężczyzn.

Jarosław Truchan

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze