Jak kończyć to z przytupem! Polska – Słowenia 3:0

Nie udało się awansować do wielkiego finału Ligi Narodów w łódzkiej Atlas Arenie Biało – Czerwonym,  więc przyszło im się mierzyć w meczu o 3. miejsce – który dość szybko i efektownie zakończyli zwycięstwem 3:0. 

Początek spotkania przyniósł wyrównaną walkę obu ekip (10:10). W środkowej części premierowej partii przewagę uzyskali Słoweńcy – po asie serwisowym Tine Urnauta było 13:16. Gospodarze odrobili straty przy zagrywkach Bartosza Kurka (19:19), ale w końcówce rywale znów uzyskali przewagę (21:23). Dwa błędy słoweńskich siatkarzy przyniosły wyrównanie. Klemen Cebulj wywalczył piłkę setową (24:23), a chwilę później Kurek skończył nerwową akcję i doprowadził do gry na przewagi. Rozstrzygnęły ją dwa punktowe bloki Polaków (26:24).

Polscy siatkarze udanie rozpoczęli kolejną odsłonę (4:1, 8:4). Rywale złapali kontakt (9:8), ale dobre zagrywki Tomasza Fornala i akcje kończone przez Wilfredo Leona znów pozwoliły Polakom odskoczyć (12:8). Później Leon posłał asa (18:12), a gospodarze uzyskali kontrolę nad tym setem. Zagrywka odegrała kluczową rolę, bo Jakub Kochanowski dołożył jeszcze dwa asy (22:13), a kolejnego Łukasz Kaczmarek. Wynik na 25:16 ustalił skutecznym atakiem Mateusz Bieniek.

Set numer trzy to również udana inauguracja Polaków (4:1), rywale szybko jednak wyrównali – po asie Gregora Ropreta było 7:7. W odpowiedzi poszła seria pięciu akcji wygranych przez Polskę (14:9). To był kluczowy moment tej partii, bo gospodarze z akcji na akcję grali coraz pewniej i spokojnie zmierzali po zwycięstwo. Mateusz Bieniek efektownym atakiem wywalczył piłkę meczową, a po chwili autowy atak Słoweńców (25:17) zakończył rywalizację o brązowy medal VNL 2024.

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze