Za nami czwarty dzień tegorocznego Australian Open. Poznaliśmy komplet uczestników trzeciej rundy gry pojedynczej. W tym gronie jest Magda Linette. Wygrał także Jan Zieliński w deblu.
Linette pokazała charakter
Magda Linette w trzech setach pokonała rozstawioną z numerem szesnaście Anett Kontaveit. Estonka wygrała pierwszego seta 6:3, mimo że to Polka prowadziła z przełamaniem. Poznanianka od straty serwisu rozpoczęła drugą partię, ale to tylko ją zmobilizowało ponieważ wygrała kolejne cztery gemy i całego seta 6:3. W decydującej rozgrywce było widać zdecydowanie lepsze przygotowanie fizyczne Polki, która dwa razy przełamała rywalkę i mimo odrobienia części strat przez Kontaveit to Linette wygrała 6:4 i awansowała do trzeciej rundy. Tam na Poznaniankę czeka Jekaterina Aleksandrowa 20. zawodniczka rankingu WTA. Zwycięstwo w meczu pierwszej rundy gry podwójnej odniósł Jan Zieliński. W parze z Monakijczykiem, Hugo Nysem pokonali duet Matos/Vega Hernandez rozstawiony z numerem trzynastym 6:7(4),6:4,6:4.
Niespodzianka za niespodzinaką
Prawdziwy pogrom rozstawionych zawodników dokonał się dzisiaj w Melbourne Park. Z turniejem pożegnała się „dwójka” Casper Ruud, który w czterech setach został pokonany przez Jensona Brooksby’ego. Jeszcze większą niespodzianką jest odpadnięcie Taylora Fritza rozstawionego z numerem ósmym. W pięciosetowym boju z trzema tiebreakami lepszy okazał się Australijczyk z dziką kartą – Aleksiej Popyrin. Kolejnymi rozstawionymi poza burtą turnieju są numer dwanaście – Alexander Zverev i numer czternaście – Pablo Carreno Busta. Niemiec został pokonany w czterech setach przez lucky losera Michaela Mmoha. Z kolei Hiszpan prowadził 2-0 w setach z Benjaminem Bonzim, ale przegrał po tiebreaku w piątym secie. Z wysoko rozstawionych w dolnej części drabinki przetrwał Novak Djoković, który stracił seta z Couacaud, ale trzy pozostałe pewnie wygrał. Czterech setów do awansu potrzebował także Andriej Rublow, a „na sucho” do trzeciej rundy awansował Holger Rune.
Odpadła turniejowa „dwójka” w turnieju męskim, odpadła także dwójka w turnieju kobiet. Ons Jabeur pożegnała się z Australian Open. Lepsza od Tunezyjki okazała się Czeszka, Marketa Vondrousova 6:1,5:7,6:1. Wyeliminowana została także turniejowa „dziewiątka” Weronika Kudermetowa pokonana w dwóch setach przez kwalifikantkę Katie Volynets. Dobrze zaprezentowały się faworytki tej części drabinki – Carolina Garcia, Aryna Sabalenka i Belinda Bencić. Wszystkie wygrały w dwóch setach swoje spotkania. Aż trzy Czeszki znalazły się w dolnej części drabinki trzeciej rundy. Oprócz Markety Vondrousovej są to: Linda Fruhvirtová urodzona w 2005 roku, oraz Karolina Pliskova.
Murray i Kokkinakis napisali historie
Na osobny akapit zasługuje mecz Andy Murraya z Thanasim Kokkinakisem. Australijczyk prowadził 2-0 w setach i serwował przy stanie 5:4, ale pozwolił starszemu rywalowi wrócić do meczu. Brytyjczyk wykorzystał szansę i wygrał trwające pięć godzin i czterdzieści pięć minut spotkanie, które zakończyło się o 4:05. czasu australijskiego i na zawsze zapisze się w historii turnieju. Murray w wieku 35-lat i z metalowym biodrem wygrał dwa pięciosetowe spotkania w turnieju Wielkiego Szlema.
Piątek na Australian Open
W piątek od wczesnych godzin porannych oczy polskich kibiców będą zwrócone na Margaret Court Arena. Nie przed 4:30 czasu polskiego swój mecz trzeciej rundy rozpocznie na tym korcie Iga Świątek. Jej przeciwniczką będzie Hiszpanka z kwalifikacji, Cristina Busca. Po Świątek, ale nie przed 9:00 Hubert Hurkacz zagra z Kanadyjczykiem, Denisem Shapovalovem. Trzymamy kciuki za kolejne polskie zwycięstwa podczas australijskiego Wielkiego Szlema.