Wygrania upragnionej Ligi Mistrzów
To chyba największa obsesja Barcelony. Przez 3 ostatnie sezony, Katalończycy musieli oglądać jak ich największy rywal dominuje europejskie puchary, samemu kończąc na ćwierćfinałach (15/16 – Atletico Madryt 2:3. 16/17 – Juventus 0:3. 17/18 – AS Roma 4:4w). Jak będzie w tym sezonie? Czy Leo Messi podniesie swój piąty puchar Ligi Mistrzów? Z całego serca życzymy tego wszystkim kibicom Barcelony.
???? ¡Happy Birthday! ????
119 years of life,
119 years of Barça
???????? pic.twitter.com/oN8JCY4oLM— FC Barcelona (@FCBarcelona) November 29, 2018
Większej wiary w wychowanków
Wielu kibiców jak i byłych piłkarzy irytuje fakt, że w klubie coraz rzadziej stawia się na wychowanków. Filozofia klubu idzie w odstawkę i pomimo, iż zarząd stara się naprostować tę sytuację, efektów wciąż nie widać. U Pepa Guardiola debiutowało 22 wychowanków, u Luisa Enrique 15, a u Ernesto Valverde dwóch. Skąd wzięła się ta przepaść? Argument „Złotego pokolenia” można od razu wykluczyć. Marc Cucurella robiący ostatnio furorę w Eibar jest doskonałym przykładem, że La Masia ma wiele diamentów czekających na oszlifowanie. Pozostaje nam życzyć większej odwagi w stawianiu na młodzież i kolejnego pokolenia, które przebije się do pierwszego składu.
Żeby Leo Messi grał do czterdziestki
Era Messiego jest już na ostatniej prostej. Miejmy jednak nadzieję, że jeszcze przez wiele lat będziemy mogli delektować się grą Argentyńczyka. Człowiek (raczej kosmita) któremu Barcelona zawdzięcza najlepsze lata i dziesiątki pucharów ma już 31 lat. Całemu klubowi życzymy, żeby najlepszy piłkarz w historii futbolu grał najdłużej jak się da.
Więcej meczów jak ten:
Być może jeden z najlepszych meczów Barcelony w historii La Liga. Niezapomniany wieczór dla wszystkich „Cules”. Symbol ery Guardioli i niesamowitej tiki-taki. Dziś mija dokładnie 8 lat od tego historycznego wyniku, który niedawno prawie udało się powtórzyć. Na 111 urodziny Barcelona sprawiła swoim fanom najlepszy prezent jaki mogli sobie wymarzyć. Wszystkim „Cules” życzymy więcej takich spotkań i niezapomnianych emocji związanych z ich klubem.
Dominik Woźniak