Wygraną 3:1 z Kazaszkami polskie hokeistki rozpoczęły mistrzostwa świata dywizji 1B. Turniej rozgrywany na lodowisku Jantor w Katowicach potrwa do czwartku.
Spotkanie kiepsko rozpoczęło się dla Biało-Czerwonych – już w drugiej minucie Tatiana Korolewa pokonała Martynę Sass. Wyrównanie przyszło jednak jeszcze w pierwszej tercji. Po tym jak w czternastej minucie na ławkę kar zostały wysłane Kendra Lynne Broad i Pernesz Aszimowa, podwójną przewagę wykorzystała nasza pierwsza piątka – przy asyście Klaudii Chrapek golem swój setny mecz w reprezentacji Polski uświetniła kapitan Orlic, Karolina Późniewska.
Kolejne dwa gole dla Polek również padły w przewadze – w 36. minucie Julia Zielińska wykończyła akcję Późniewskiej i Sylwii Łaskawskiej, a niespełna trzy minuty później, gdy na lodzie znajdowały się zawodniczki naszej drugiej i trzeciej piątki, Oliwia Tomczok ustaliła wynik spotkania po podaniu Wiktorii Gogoc.
Poprzednie mistrzostwa świata dywizji 1B hokeistek odbyły się trzy lata temu. Wyniki pierwszego dnia turnieju w Katowicach pokazują, ile zmieniło się przez ten czas. Beniaminek dywizji, Słowenki, pokonał 3:1 Włoszki, które trafiły na ten poziom spadając z zaplecza elity, natomiast Chinki, które na igrzyskach olimpijskich wystąpiły jako gospodarz i zajęły dziewiąte miejsce, wygrały 5:0 z Koreankami, które, podobnie jak Włoszki i Polki, kwalifikacje olimpijskie zakończyły z zerowym dorobkiem punktowym w finałowej rundzie.
W sobotę podopieczne Zbigniewa Wróbla zmierzą się ze Słowenkami. Wcześniej Koreanki podejmować będą Kazaszki, a Włoszki zagrają z Chinkami.
Autor: Wojciech Nowakowski
Fot.: Polski Hokej