W poniedziałek na Caja Magica zostały rozegrane pierwsze pojedynki w ramach 1/8 finału turnieju WTA w Madrycie. Tym razem obyło się bez większych niespodzianek. Zapraszam na krótkie podsumowanie wczorajszych wydarzeń na kortach w stolicy Hiszpanii w rywalizacji pań.
Jako pierwsze tuż przed godziną 14 do gry przystąpiły Ons Jabeur z Belindą Bencic. Starcie obu tenisistek zapowiadało się bardzo ciekawie. W ostatnim bezpośrednim pojedynku Szwajcarka okazała się lepsza w finale turnieju WTA w Charleston, triumfując po zaciętym meczu, dlatego reprezentantka Tunezji była dodatkowo zmotywowana, aby szybko wziąć rewanż za niedawną porażkę. Pierwszy set przebiegał pod dyktando 27-letniej zawodniczki. Jabeur pokazała w nim bardzo dobry i skuteczny serwis, a także przyzwoity return, co pozwoliło wygrać jej 6:2 w gemach. Drugi set padł łupem Bencic, która szybko odskoczyła rywalce do stanu 1:4 i utrzymała prowadzenie do końca seta. Ostatnia partia należała jednak do Tunezyjki, która był pewna w grze na serwisie i triumfowała w niej 6:2. Ons Jabeur zwyciężyła z Bencic w trzech setach i zagra w ćwierćfinale turnieju w Madrycie.
Po godzinie 17:00 wszystkie oczy sympatyków żeńskiego tenisa były zwrócone na konfrontację Cori Gauff z Simoną Halep. Faworytką była tutaj rzecz jasna reprezentantka Rumunii, lecz 18-letnia Amerykanka pokazała już, że potrafi grać bardzo dobrze przeciwko znacznie bardziej utytułowanym tenisistkom. Oba sety tego spotkania przebiegały podobnie. Gauff w pierwszej partii wychodziła na prowadzenie, lecz Halep za każdym razem jej odpowiadała, wyrównując. Przy stanie 4:4 była liderka światowego rankingu WTA wygrała dwa gemy i wyszła na prowadzenie w setach. W drugą odsłonę tego pojedynku ponownie lepiej weszła Cori Gauff, która prowadziła już nawet 3:0. Doświadczona Rumunka wróciła jednak na swój poziom, wyrównała ponownie do stanu 4:4 i zwyciężyła w ostatnich dwóch gemach, przechylając szalę wygranej na swoją korzyść. Młodej Amerykance należą się brawa za dobrą walkę z wyżej notowaną zawodniczką, lecz to Simona Halep przede wszystkim, dzięki swojemu dużemu doświadczeniu gra dalej.
Z lekkim opóźnieniem o godzinie 20:00 rozpoczęło się starcie Marie Bouzkovej z Jekatieriną Aleksandrową. Na papierze faworytką była reprezentantka Rosji, lecz Czeszka również miała spore ambicje. Pierwsza partia była bardzo zacięta i padła łupem 23-letniej zawodniczki, która wygrała po tie-breaku 7:6, udanie rozpoczynając spotkanie. Drugi set przebiegał jednak pod zdecydowane dyktando Aleksandrowej, która wygrała go wysoko, bo aż 0:6. W ostatniej partii ponownie Rosjanka okazała się lepsza. Pomimo dobrej gry i walki Bouzkovej, Jekatierina nie oddawała prowadzenia, zwyciężyła w ostatniej partii 5:7 i zagra w ćwierćfinale.
Jako ostatnie na korcie pojawiły się Victoria Azarenka i Amanda Anisimowa. Amerykanka jest w bardzo dobrej dyspozycji. W Charleston na początku kwietnia pokazała kawał dobrego tenisa i dotarła do półfinału, gdzie musiała uznać wyższość Ons Jabeur. Naturalnie była więc faworytką w meczu z poszukującą formy Białorusinką. Anisimowa bez większych problemów pokonała doświadczoną rywalkę w dwóch setach (1:6,4:6). Jej zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone i nierozstawiona tenisistka ze Stanów Zjednoczonych zagra w 1/4 finału.
Rezultaty wszystkich poniedziałkowych meczów 1/8 finału turnieju WTA w Madrycie :
Ons Jabeur 2:1 Belinda Bencic (6:2, 3:6, 6:2)
Cori Gauff 0:2 Simona Halep (4:6, 4:6)
Marie Bouzkova 1:2 Jekatierina Aleksandrowa (7:6, 0:6, 5:7)
Victoria Azarenka 0:2 Amanda Anisimowa (1:6, 4:6)
Pierwsze pary ćwierćfinałowego turnieju kobiet w Madrycie :
Jekatierina Aleksandrowa – Amanda Anisimowa
Ons Jabeur – Simona Halep
Dzisiejszy harmonogram spotkań 1/8 finału na Caja Magica :
For a spot in the final ????????????????
— wta (@WTA) May 2, 2022
???????? Sorribes Tormo vs. Kasatkina
???????? [12] Pegula vs. Andreescu ????????
???????? [16] Rybakina vs. Teichmann ????????
???????? [9] Raducanu vs. Kalinina ????????#MMOPEN pic.twitter.com/Kgb85aXOkr