Już dziś, o 20:45 w Aalborgu Łomża Industria Kielce powalczy o drugie zwycięstwo w tym sezonie EHF Ligi Mistrzów. Kielczan czeka duże wyzwanie.
Tydzień temu mistrzowie Polski nie dali rady zapisać się w historii jako pierwsza drużyna, która w Palau Blaugrana pokona gospodarzy dwa razy z rzędu. Łomża Industria uległa Dumie Katalonii 28:32 W międzyczasie zdołała jednak wygrać w PGNiG Superlidze z MMTS-em Kwidzyn 35:30. Aalborg jest natomiast dotąd w tej edycji Ligi Mistrzów niepokonany, mając na swoim koncie triumfy z Elverum oraz Celje. Bardzo dobrze radzi sobie również w rodzimych rozgrywkach, gdzie na ten moment również nie ma na koncie porażki (choć kilka dni temu zremisował).
Drużyna z Aalborga zasługuje na duży szacunek. Duńczycy niedawno grali w finale Ligi Mistrzów, posmakowali już Final4 i postanowili ściągnąć jeszcze lepszych zawodników. […] dodatkowo będą grać przed własną publicznością. Dania kocha piłkę ręczną – charakteryzuje rywala asystent trenera Dujshebaeva Krzysztof Lijewski.
Aalborg to bardzo mocny zespół. Rywale podpisali niedawno wielkie gwiazdy, jak Mikkel Hansen czy Aron Palmarsson, ale już wcześniej mieli bardzo dobry skład – wtóruje mu rozgrywający Daniel Dujshebaev.
Do tej pory Łomża Industria Kielce grała ze swoim dzisiejszym przeciwnikiem czterokrotnie (ostatnio pięć lat temu) i za każdym razem wychodziła z tych starć zwycięsko. Tym razem z pewnością nie będzie tak łatwo, co z resztą Kielczanie sami podkreślają. Bukmacherzy obu ekipom dają praktycznie równe szanse na końcowy triumf. Napędzeni dopingiem własnych kibiców gospodarze, czy bojowo nastawieni goście, z wielkim apetytem na wywiezienie z Danii kompletu punktów? Przekonamy się już dziś wieczorem.
Autor: Mateusz Kurpiewski
