Sobotnie kwalifikacje do Grand Prix dostarczyły nam wielu emocji, a na pierwszych siedmiu polach startowych znajdowali się kierowcy z siedmiu różnych zespołów. Zapowiadało to genialne emocje i wielkie ściganie, jednak rzeczywistość okazała się trochę rozczarowująca.
Lando Norris, który zajął świetne, trzecie miejsce w kwalifikacjach pozbawił się nadziei na dobry wyścig już na pierwszym okrążeniu, gdy zahaczył o tył Lewisa Hamiltona i stracił spory kawałek przedniego skrzydła, co wymusiło pierwszy pit stop wyścigu. Pomimo dobrego startu, Carlos Sainz nie był w stanie wyprzedzić Maxa Verstappena, który od początku kontrolował tempo wyścigu powiększając swoją przewagę.
Bardzo dobrym tempem wyścigowym mogły pochwalić się Mercedesy, które startowały z czwartego i dwunastego miejsca na polach startowych, a wyścig ukończyły na drugim i trzecim stopniu podium. Zarówno Lewis Hamilton jak i George Russell popisali się świetną jazdą i nie jednym manewrem wyprzedzania.
Carlos Sainz nigdy do tej pory nie stał na podium w swoim domowym wyścigu, a start z drugiego pola przy odległych pozycjach Pereza i Leclerca zdawało się być świetną okazją do przełamania złej passy. Tempo wyścigowe Ferrari nie pozwoliło jednak na walkę, a i sam Carlos nie był w stanie utrzymać tempa porównywalnego do Mercedesów i Red Bulla. Charles Leclerc przystąpił do wyścigu z alei serwisowej, po tym jak cały tył bolidu wraz ze skrzynią biegów zostały wymienione na skutek problemów z sobotnich kwalifikacji.
Przez cały wyścig nad torem wisiały ciemne chmury, a po 30 okrążeniu padł komunikat od George’a Russella, który zauważył deszcz w piątym zakręcie toru. Jednak okazał się on jedynym kierowcą który zwrócił na to uwagę, a po kilku kolejnych okrążeniach ustalił ze swoim inżynierem, że to co wziął za deszcz, prawdopodobnie było jego potem który skapnął mu w kasku. Ku niezadowoleniu wielu kibiców, na tor nie spadła ani jedna kropla deszczu, która mogłaby wywrócić do góry nogami założenia taktyczne i kolejność na mecie.
Ostateczna kolejność wyścigu:
1. Max Verstappen (FL)
2. Lewis Hamilton
3. George Russell
4. Sergio Perez
5. Carlos Sainz
6. Lance Stroll
7. Fernando Alonso
8. Esteban Ocon
9. Zhou Guanyu
10. Pierre Gasly
11. Charles Leclerc
12. Yuki Tsunoda
13. Oscar Piastri
14. Nyck De Vries
15. Nico Hulkenberg
16. Alexander Albon
17. Lando Norris
18. Kevin Magnussen
19. Valtteri Bottas
20. Logan Sargeant
Jan Kawecki