Norweska skoczkini nie pozostawiła rywalkom żadnych złudzeń. Wygrała z przewagą ponad 23 punktów. Drugie miejsce zajęła Sara Takanashi, trzecie – Nika Kriznar.
Kramer pokazała klasę już w pierwszej serii. Po jej zakończeniu miała dwanaście punktów przewagi nad drugą Takanashi. W drugiej odsłonie zawodów na rosyjskiej skoczni podwoiła swoją przewagę. Dla Marity to trzecie zwycięstwo z rzędu w Pucharze Świata i szóste w tym sezonie. Norweżka nadal jest w grze o Kryształową Kulę. O tym, kto zdobędzie to trofeum, zadecyduje niedzielny konkurs indywidualny. Aktualnie prowadzi Sara Takanashi z piętnastoma punktami przewagi nad Niką Kriznar. Trzecia jest właśnie Marita Kramer, która do liderującej Japonki traci 66 punktów.
Polki nie brały udziału w tym konkursie. Nie będzie ich również w niedzielę. Podopieczne Łukasza Kruczka zakończyły już sezon zimowy i niebawem rozpoczną przygotowania do rywalizacji letniej.
Autor: Dawid Lampa