Wielkimi krokami zbliża się koniec eliminacji do Mistrzostw Europy do lat 21. Niestety nasza młodzieżówka nie jest w najlepszej sytuacji. Dziś wieczorem powinna jednak sięgnąć po 3 punkty w spotkaniu przeciwko najsłabszej nacji w całej grupie.
San Marino U21
Mówiąc o drużynie gospodarzy mamy na myśli najsłabszą nację na świecie, ale ci potrafili już w tych eliminacjach zaskoczyć. Mowa oczywiście o 8 kolejce eliminacji i niespodziewanym remisie z Łotwą u siebie 0:0. To ich jedyna zdobycz punktowa, zaś wciąż nie potrafią strzelić tej pierwszej bramki. Ich bilans bramkowy jest bardzo słaby, ponieważ stracili już 27 goli. Patrząc na całe eliminacje to nie jest najgorszy wynik, ponieważ więcej razy piłkę z siatki wyciągali bramkarze Gibraltaru (32) i Liechtensteinu (45). Ci jednak nie mają na koncie ani jednego punktu.
W tej kategorii wiekowej San Marino może „pochwalić się” brakiem zwycięstwa od 6 września 2013 roku. Wówczas sensacyjnie pokonali Walię 1:0. Od tej pory zanotowali tylko 2 remisy, ale również 41 porażek. W tym czasie tylko raz zdarzył im się wynik dwucyfrowy (0:10 z Chorwacją). Tylko w 2 z 43 ostatnich meczów potrafili strzelić bramkę. Ostatni raz taki mecz miał miejsce 11 listopada 2017 roku, kiedy to trafili przeciwko Czechom. Nic nie zapowiada, by po 4,5 roku ta historia miała się powtórzyć.
Polska U21
Remis w ostatniej kolejce z Węgrami to wynik, który tak naprawdę nie powinien mieć miejsca i to ten wynik tak naprawdę sprawia, że nasza sytuacja w tabeli nie jest komfortowa. Potrzeba mnóstwo szczęścia, by wyprzedzić Izrael, który terminarz ma bardzo łatwy, ponieważ jego rywalami będą najpierw Łotwa, a na koniec San Marino. My poza dzisiejszym spotkaniem mamy jeszcze za kilka dni Niemców u siebie.
W porównaniu z poprzednim spotkaniem w naszej kadrze brakuje trzech zawodników, którzy są na zgrupowaniu pierwszej reprezentacji. Mowa tu o Jakubie Kamińskim, który strzelił bramkę, Nicoli Zalewskim, który też dostał swoje minuty i Jakubie Kiwiorze, który wciąż czeka na debiut.
Co ciekawe Polacy są skuteczniejszą reprezentacją niż 2 w tabeli Izrael i pomimo tych prostych błędów w ostatnich meczach stracili najmniej bramek, ponieważ raptem 7. Dla porównania Niemcy mają ich 8, zaś Izrael 9. Łącznie w naszych meczach padło 27 bramek, co przy 8 spotkaniach daje średnią 3.4 bramek na mecz. Tylko 4 razy zagraliśmy na 0 z tyłu. W aż 3 spotkaniach traciliśmy więcej niż gola.
Mecze bezpośrednie
Przeciwko San Marino Polacy mają dobre wspomnienia. Oficjalnie w tej kategorii wiekowej zagrali 3 spotkania i za każdym razem byli lepsi. W tych eliminacjach w Kielcach wygrali 3:0. Grali również w eliminacjach do EURO 2004. Wygrywali wówczas 7:0, a także 5:1 w Serravalle. 15 bramek w 3 meczach to wynik bardzo dobry.
Radek Wolski