Rotacje w stawce PlusLigi. Rozpoczynamy baraże! [ZAPOWIEDŹ]

W klubowej siatkówce, na naszym rodzimym podwórku, rozdano już wszystkie medale. Jedyne co pozostało nam do przypieczętowania tego sezonu i odłożenia go na półkę, to rywalizacja o prawo do występów w PlusLidze w nadchodzącym sezonie, pomiędzy jej ostatnią drużyną oraz drugim zespołem Tauron 1. Ligi. PSG Stal Nysa zawalczy z MKS Będzin już we wtorek o 17:30.

PSG Stal Nysa to klub, który powrócił do ligi najwyższego rzędu w sezonie 2020/2021 po tym jak 15 lat spędzili w 1. Lidze. Tamten sezon zakończyli na 13. miejscu, ten o jeszcze jedno oczko niżej. Wygrali 6 meczów spośród 26, jedynie o jeden mniej od Cerrad Czarnych Radom. Razem z nimi byli najsłabszą siłą w stawce właściwie przez cały sezon.

MKS Będzin przez długie sezony był stałym bywalcem PlusLigi – dokładnie od 2014 roku do sezonu 2020/2021, kiedy musieli się z nią pożegnać. W tym sezonie byli czołowym zespołem Tauron 1. Ligi, zachowującym bardzo dobrą skuteczność. Zawsze brakowało im jednak jednego kroku do BBTS Bielsko-Biała, którzy już teraz mają zagwarantowany udział w kolejnym sezonie plusligowym.

Faworyt według większości jest jeden – „Każdy inny wynik niż zwycięstwo zespołu z Nysy będzie wielką niespodzianką. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale myślę, że takie zdanie podziela wielu sympatyków siatkówki”. To odpowiedź Mariana Kardasa – trenera Krispolu Września. Z kolei Maciej Jarosz – utytułowany były reprezentant Polski mówi tak – „Gdyby o końcowym rozstrzygnięciu decydował wynik jednego meczu, to można byłoby postawić na MKS Będzin. Jednak w tym przypadku sukces trzeba powtórzyć trzy razy. MKS w meczach z BBTS Bielsko-Biała prezentował się walecznie, walczył ambitnie, ale zdziwiłbym się, gdyby ta drużyna okazała się lepsza od PSG Stali Nysa”.

Trudno się z tymi wypowiedziami nie zgodzić. Na pewno nie możemy skreślać MKS Będzin. Będą walczyć i mają szansę przechylić szalę na swoją stronę. Jednak chłodna głowa podpowie, że takich wyników w barażu potrzeba aż trzy, czyli liczy się powtarzalność i utrzymanie świetnego poziomu przez dłuższy okres czasu. Nie będzie to wyścig jednego konia. Zadbają o to obie drużyny.

 

Marta Szajkowska