Półfinały PHL za nami! Czas na walkę o mistrzostwo Polski

Półfinały przyniosły kibicom polskiego hokeja wiele emocji i wyłoniły finalistów. O mistrzostwo Polski powalczą dwa śląskie zespoły, GKS Tychy i GKS Katowice. Za to w potyczce o brąz zmierzą się zespoły z Krakowa i Oświęcimia. Drużyna Jacka Płachty była przekreślana już w ćwierćfinałach z Jastrzębiem. Katowiczanie jednak zdołali wygrać cztery z siedmiu rozegranych spotkań, awansując przy tym do półfinału. Podczas rywalizacji z Cracovią, obrońcy tytułu sprawili największą niespodziankę fazy pucharowej. Podopieczni Rudolfa Rohacka wygrali fazę zasadniczą sezonu, co umożliwiło im gładkie przejście przez ćwierćfinał z Zagłębiem Sosnowiec. Comarch Cracovia stawiana była w roli głównego pretendenta do tytułu. „Pasy” dysponują bowiem najmocniejszym atakiem ligi i bardzo dobrą defensywą. Owe atuty nie dostarczyły tego, czego spodziewali się kibice i eksperci. Wydawało się, że szóste spotkanie wygrane przez Cracovię na wyjeździe przesądzi o losach dwumeczu. Nic bardziej mylnego, na krakowskim lodzie, gospodarze ulegli 0:4. „Święta Wojna” przysparzała jeszcze więcej emocji. Pierwsze dwa spotkania w Oświęcimiu wygrali biało-niebiescy. W Tychach podopieczni Andrieja Sidorenki zwyciężyli również dwa razy. Podobnie jak w przypadku starcia Cracovii i Katowic, kluczowy był szósty mecz. Pierwsza tercja toczyła się pod dyktandem tyszan. Wydawało się, że po zaliczce 2:0 z pierwszej odsłony, gospodarze nie wypuszczą zwycięstwa. Trzecia tercja to koncert ekipy z Oświęcimia. Trzy gole strzelone w przewadze. Błędy ustawienia drużny z grodu nad Sołą doprowadziły do utraty bramki. Kapitan tyszan, Filip Komorski, wyrównał stan rywalizacji. W dogrywce Komorski dołożył drugie trafienie, a po sześciu meczach, potyczka przeniosła się do Oświęcimia. Triumfatorzy Pucharu Polski wygrali z Unią 1:2 i zameldowali się w finale.

Finał: GKS TYCHY – GKS KATOWICE

Mecz o 3 miejsce: COMARCH CRACOVIA – UNIA OŚWIĘCIM

 

Krzysztof Czerwik

 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze