Podsumowanie kwalifikacji do GP Australii

Dziś rano o ósmej czasu polskiego zostały rozegrane kwalifikacje na torze Melbourne do wyścigu o Grand Prix Australii. Pole position zdobył Charles Lerclerc. Był to drugi jego triumf w tej sesji w sezonie 2022.

Już w Q1 zaczęły się wielkie emocje. Najpierw Nicholas Latifi wjechał w żwir i zaliczył obrót, ale wyratował się. Później pod koniec sesji, gdy przepuszczali się nawzajem Kanadyjczyk i Lance Stroll, kierowca Astona Martina uderzył w niego nie spodziewając się, że będzie chciał go wyprzedzić. Obaj mieli do siebie pretensje. Oczywiście odpadli już w tej części czasówki. Po tym zdarzeniu nastąpiła czerwona flaga na 2 minuty przed końcem pierwszej sesji. Dzięki temu mechanicy wyrobili się przygotować samochód dla Sebastiana Vettela, by ten przejechał choć jedno okrążenie. Udało mu się to, ale cudów nie było. On też dalej nie awansował. Do grona zawodników, którzy zakończyli swoją przygodę w Q1 byli: Alex Albon, który stracił 31. tysięcznych sekundy do 15. Schumachera i Kevin Magnussen.

W Q2 było równie ciekawie. Na początku Fernando Alonso zanotował świetny czas i był gorszy tylko od Verstappena. Później błąd popełnił George Russel i wyjechał poza tor co skutkowało żółtymi flagami. Sergio Perez mimo tego nie zwolnił i ma pojawić się u sędziów godzinę po pełnym zakończeniu kwalifikacji za ten incydent.  Następnie niczego nie świadomy Holender przeszkodził dla Hamiltona, który jechał swoje pomiarowe okrążenie. Ostatecznie Brytyjczyk zdołał ledwie co prześliznąć się do Q3, odpadli Gasly, Bottas, Tsunoda, Zhou i Schumacher.

Największe emocje jak zawsze budziło Q3 i walka o pole position, która miała się rozstrzygnąć między kierowcami Red Bulla i Ferrari. Jako pierwszy swoje okrążenie rozpoczął aktualny mistrz świata. Jechał świetnie, ale popełnił wielki błąd znów w przedostatnim zakręcie przyblokowując koła. Jego kolega z zespołu był szybszy o 1 tysięczną sekundy. Leclerc za to był lepszy od Meksykanina również o 1 tysięczną sekundy. Następnie kierowca Alpine, Alonso jechał wspaniałe kółko na miarę pozycji w pierwszej trójce, ale niestety wylądował na barierkach w żwirze i zakończył swoje marzenia o super rezultacie. Pytanie czy mechanicy zdążą naprawić bolid przed wyścigiem.  Znowu była czerwona flaga. Po wznowieniu decydującej sesji  Verstappen poprawił się i był pierwszy, ale jeszcze Monakijczyk jechał swoje kółko. Przejechał kapitalnie i wyprzedził swojego głównego rywala o 0,3 sekundy! Cóż za wspaniała robota w jego wykonaniu! Tym samym jest to drugie Pole Position tego kierowcy w sezonie 2022. Sainz zakończył dopiero na 9. miejscu.

Zapowiada się świetny wyścig. Rozpoczyna się on jutro o 7:00 czasu polskiego. To trzeba obejrzeć.

 

Marcin Kowalewski

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze