W ostatnią sobotę pierwszy krok w stronę finału zrobiły dwa zespoły, które na dystansie sezonu były w nim umieszczane – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel. Mistrzowie Polski zwycięstwo przyszło łatwo, jastrzębianom niekoniecznie.
SZYBKI MECZ W KĘDZIERZYNIE-KOŹLU
Półfinały mistrzostw Polski zawsze zapowiadają się na wyrównane i pełne długich oraz emocjonujących partii. W przypadku meczu Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i PGE Skry Bełchatów takie elementy nie wystąpiły. Kędzierzynianie w 86 minut pokonali drużynę Michała Mieszko Gogola 3-0. Z wyjątkiem pierwszego seta mecz przebiegł pod totalną kontrolą tegorocznych finalistów Ligi Mistrzów. W pierwszej partii gra w ataku była wyrównana, ale różnicę zrobił blok. W drugim secie bełchatowianie dotrzymywali kroku rywalom, ale z pomocą świetnej zagrywki ZAKSA wypracowała przewagę, której nie oddała do samego końca. Drużyna Skry cierpiała z powodu braku przyjęcia i ataku. Trzeci set miał podobny charakter. W drużynie ZAKSY wszystko funkcjonowało jak należy, z wyjątkiem przyjęcia i skutecznego ataku ze środka. Jakub Kochanowski i David Smith jednak bardzo dobrze grali w bloku (po 3 bloki) i w zagrywce. Pomimo bardzo słabego przyjęcia (36%) siatkarze Nikoli Grbicia zdołali zakończyć mecz na 54 procentowej skuteczności. Siatkarze Skry dobrze grali w ataku przy dobrze dogranej piłce, gorzej było przy złym przyjęciu. Nie potrafili też zatrzymywać drużyny ZAKSY blokiem. Na kolejny mecz zdecydowanie lepiej musi zagrać Taylor Sander. Reprezentant Stanów Zjednoczonych zakończył z dorobkiem zaledwie 25% ataku (ratio -5). Na plus można wyróżnić bardzo dobrą postawę Mateusza Bieńka i Norberta Hubera oraz Dusana Petkovica.
Najlepiej punktujący zawodnicy: Aleksander Śliwka – 17 punktów (12/19, 63% skuteczności, 57% efektywności, ratio: +13, 3 asy serwisowe, 2 bloki punktowe), Dusan Petkovic – 12 punktów (9/18, 50% skuteczności, 17% efektywności, ratio: +2, 3 asy serwisowe)
Skuteczność w ataku: 54% do 51% dla Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Skuteczność w przyjęciu: 36% do 44% dla PGE Skry Bełchatów
Asy serwisowe: 8 do 5 dla Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Bloki punktowe: 9 do 3 dla Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3-0 PGE Skra Bełchatów (25-23, 25-17, 25:20)
MVP: Aleksander Śliwka
Stan rywalizacji: 1-0 dla Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Benjamin Toniutti, Łukasz Kaczmarek (10), Aleksander Śliwka (17), Kamil Semeniuk (12), Jakub Kochanowski (5), David Smith (8), Paweł Zatorski (libero) oraz Bartłomiej Kluth
PGE Skra Bełchatów: Grzegorz Łomacz, Dusan Petkovic (12), Taylor Sander (6), Milad Ebadipour (10), Mateusz Bieniek (10), Norbert Huber (7), Kacper Piechocki (libero) oraz Bartosz Filipiak, Mikołaj Sawicki, Karol Kłos
Pierwszy krok w stronę finału mistrzostw Polski za nami! Łykamy to, jedziemy dalej ????
— Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (@ZAKSAofficial) April 3, 2021
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs PGE Skrą Bełchatów 3:0 (25:23, 25:17, 25:20) MVP: Aleksander Śliwka ???? pic.twitter.com/FN9s6iqemS
JASTRZĘBSKI WĘGIEL ZWYCIĘSKI PO TIE-BREAKU
Elementy meczów półfinałowych, wymienione w pierwszym zdaniu akapitu odnoszącego się do meczu ZAKSY ze Skrą pojawiły się drugim pojedynku tego dnia. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla i VERVY Warszawa ORLEN Paliwa zafundowali nam bardzo dobry, pięciosetowy pojedynek, zakończony na korzyść drużyny Andrei Gardiniego. Po dwóch setach mieliśmy remis 1-1, później na prowadzenie ponownie wyszli Pomarańczowi, a Stołeczni doprowadzili do tie-breaka, w którym górą byli już gospodarze. Drużynę Jastrzębskiego Węgla napędzali świetnie spisujący się Mohamed Al Hachdadi i powracający do formy Tomasz Fornal. Grą umiejętnie sterował Lukas Kampa, często korzystający z usług swoich środkowych – Jurija Gładyra i Łukasza Wiśniewskiego. Znacząco odstawał drugi przyjmujący ekipy z Dolnego Śląska, Rafał Szymura. Wiceliderzy tabeli po fazie zasadniczej zanotowali 9 bloków punktowych, ale w tym elemencie znacznie lepsi byli siatkarze Andrei Anastasiego, którzy punktowali blokiem aż 12 razy. Wielokrotnie się pisze i mówi, że blok to największa broń wicemistrzów Polski i z każdym meczem potwierdzają te tezę. W ataku wyglądali nieco gorzej od jastrzębian, ale w najważniejszych momentach punktowali Igor Grobelny czy Bartosz Kwolek, a Angel Trinidad de Haro, podobnie jak swój vis a vis uruchamiał środek złożony z Piotra Nowakowskiego i Andrzeja Wrony. Obaj reprezentanci Polski mieli najwięcej bloków swojej drużynie (odpowiednio 3 i 5). W bezpośrednim pojedynku libero Jakub Popiwczak i Damian Wojtaszek często popisywali się skutecznymi obronami, dając swoim drużynom szansę na wyprowadzenie kontrataków.
Najlepiej punktujący zawodnicy: Mohamed Al Hachdadi – 25 punktów (23/26, 64% skuteczności, 61% efektywności, ratio: +15, 1 as serwisowy, 1 blok punktowy), Igor Grobelny – 16 punktów (13/30, 43% skuteczności, 27% efektywności, ratio: +4, 1 as serwisowy, 2 bloki punktowe)
Skuteczność w ataku: 59% do 46% dla Jastrzębskiego Węgla
Skuteczność w przyjęciu: 55% do 46% dla Jastrzębskiego Węgla
Asy serwisowe: 6 do 8 dla VERVY Warszawa ORLEN Paliwa
Bloki punktowe: 9 do 12 dla VERVY Warszawa ORLEN Paliwa
Jastrzębski Węgiel 3-2 VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (25-20, 23-25, 25-23, 22-25, 15-12)
MVP: Juri Gładyr
Stan rywalizacji: 1-0 dla Jastrzębskiego Węgla
Jastrzębski Węgiel: Lukas Kampa (4), Mohamed Al Hachdadi (25), Tomasz Fornal (18), Rafał Szymura (3), Łukasz Wiśniewski (12), Juri Gładyr (14), Jakub Popiwczak (libero) oraz Jakub Bucki (2), Yacine Louati (3), Grzegorz Kosok
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa: Angel Trinidad de Haro (2), Jan Król (11), Bartosz Kwolek (15), Igor Grobelny (16), Andrzej Wrona (14), Piotr Nowakowski (11), Damian Wojtaszek (libero) oraz Michał Kozłowski, Michał Superlak (3), Artur Szalpuk
TAAAK! Pierwszy krok do finału zrobiony! Powiedzieć, że był to ciężki bój, to …nic nie powiedzieć. Ale mamy to. Zwycięstwo wyrwane, wyszarpane, ale jest!????
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) April 3, 2021
Jastrzębski Węgiel – @vervawarszawapl 3:2 (25:20, 23:25, 25:23, 22:25, 15:12). MVP: Jurij Gladyr. #PlusLiga pic.twitter.com/y7dGcyJLnw
Drugie mecze półfinałowe już w środę. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa zmierzy się z Jastrzębskim Węglem o 17:30, natomiast PGE Skra Bełchatów na swoim terenie zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle o godzinie 20:30.
Źródło: plusliga.pl
Autor: Janusz Siennicki