Podczas gdy w Pekinie rozgrywano ostatnie mecze turnieju hokeistów, w Polsce rozpoczęła się faza play-off Polskiej Ligi Hokeja Kobiet. Zgodnie z oczekiwaniami, ćwierćfinały z łatwością przeszła czołowa trójka tabeli w fazie zasadniczej, a dwumecz pomiędzy Kozicami i Atomówkami był najbardziej zacięty.
Broniące tytułu zawodniczki Polonii Bytom pokonały 19:1 i 27:1 UKH Białe Jastrzębie, a GKS Stoczniowiec Gdańsk wygrał w 12:0 zarówno w Krakowie, jak i u siebie z Cracovią. Niespodziewany opór w Nowym Targu postawiły Unii Oświęcim hokeistki Podhala, przegrywając ostatecznie 3:5, a w rewanżu nie miały już nic do powiedzenia, ulegając oświęcimiankom 0:12.
W Poznaniu PTH Kozice pokonały 4:1 Atomówki GKS Tychy, zyskując olbrzymi handicap przed rewanżem na Śląsku. W niedzielę w Tychach padł remis 5:5, dzięki czemu poznanianki po raz pierwszy w historii mogą cieszyć się z miejsca w czołowej czwórce ligi.
W półfinale podopieczne Pawła Matei czeka jednak bardzo trudne zadanie – starcie z Polonią Bytom. Naszpikowana reprezentantkami Polski drużyna rozgromiła Kozice w tym sezonie 9:0 i 12:0. W starciu Stoczniowca z Unią Oświęcim również faworyt jest jasny – gdańszczanki, również mające w kadrze kilka kadrowiczek (m.in. Agatę Kosińską-Horzelską w bramce czy Dominikę Korkuz, Magdalenę Łąpieś i Julię Łapińską) wygrywały z ekipą z Unią w fazie zasadniczej 8:2 i 17:1.
Półfinały rozegrane zostaną w systemie best-of-three – pierwsze mecze zaplanowane są na sobotę w Oświęcimiu i Poznaniu, a rewanże oraz ewentualne spotkania rozstrzygające o awansie na terenie faworytek do gry w finale ligi. Drużyny, które przegrały ćwierćfinały wraz z najsłabszymi w fazie zasadniczej Kojotkami Naprzód Janów grać będą o miejsca 5-9 systemem „każdy z każdym”.
Autor i foto: Wojciech Nowakowski