PDC World Cup of Darts 2022 [ZAPOWIEDŹ]

Już dzisiaj w Eisporthalle we Frankfurcie rozpocznie się 12 edycja Pucharu Narodów w darcie. Aktualnymi obrońcami tytułu są Szkoci w składzie Peter Wright i John Henderson. Rok temu pokonali Austriaków w składzie Mensur Suljović i Rowby-John Rodriguez 3:1 w setach. W obecnej edycji faworytem są Walijczycy. Startują także Polacy.

Turniej rozpoczyna się dzisiaj i potrwa do niedzieli, kiedy wyłoniony zostanie nowy drużynowy Mistrz Świata. Na starcie mamy 32 reprezentacje, które dobrane zostały w pary ze względu na ranking PDC. Dzisiaj wystąpi pierwszych 16 reprezentacji, czyli 8 spotkań. W tym gronie zabraknie reprezentantów Polski w składzie Krzysztof Ratajski i Sebastian Białecki. Na starcie zobaczymy jednak finalistów sprzed roku, a więc Austriaków, faworytów Walijczyków w składzie Gerwyn Price i Johnny Clayton, czy też bardzo mocnych Holendrów z Danny Noppertem i Dirkiem van Duijvenbode.

Pierwsza runda dla faworytów jest taka na przetarcie, na zapoznanie się z halą, z kibicami. W sumie to kolejny tego typu turniej organizowany w Niemczech. Rok temu najlepsze reprezentacje w darcie spotkały się w Sparkassen Arena w Jenie. Prawdziwe granie powinno zatem rozpocząć się od 1/8 finału, gdzie może dojść już do kilku bardzo ciekawych pojedynków. Zerknijmy, jak prezentuje się drabinka tego turnieju. 

 

  • (1) Anglia — Czechy
  • Łotwa — Węgry
  • (8) Szkocja — Hongkong
  • Portugalia — Włochy
  • (4) Belgia — Japonia
  • Polska — USA
  • (5) Australia — Litwa
  • Szwecja — Republika Południowej Afryki
  • (2) Walia — Filipiny
  • Austria — Finlandia
  • (7) Niemcy — Hiszpania
  • Dania — Singapur
  • (3) Holandia — Brazylia
  • Irlandia — Kanada
  • (6) Irlandia Północna — Gibraltar
  • Nowa Zelandia — Szwajcaria

W nawiasie numer rozstawienia w turnieju, jak i numer w rankingu drużynowym PDC.

Polacy zatem zmierzą się z Amerykanami, którzy prawdopodobnie wystąpią w składzie Daniel Baggish i Jules van Dongen. Jest to para, która sukcesów nie osiąga. W ostatnim Players Championship rozegranym w środę najlepszym występem był awans Baggisha do 2 rundy. Jeśli Polacy pokonają tych rywali, spotkają się z Belgami w składzie Dimitri van den Bergh i Kim Huybrechts, jeśli oczywiście ci pokonają Japonię. 

Najciekawszą parą 1 rundy wydaje się być pojedynek Australii z Litwą. Damon Heta i Simon Whitlock kontra bardzo groźny Darius Labanauskas i mniej znany Mindaugas Barauskas. Rok temu Litwa mocno postraszyła faworyzowaną Walię, ale to Australia dotarła dalej, bo do 3 rundy, gdzie bardzo łatwo ulegli wspomnianej Walii. 

2 runda może dać prawdziwy hit, ponieważ finalista ostatniego turnieju może zmierzyć się z Walią. Tych drugich wymienia się jako najmocniejszą reprezentację, a to głównie ze względu na bardzo wysoką formę Johnny Claytona, który co prawda nie był najlepszy w ostatnim Premier League Finals, ale od początku roku jest bardzo równy i z Pricem tworzą swietny duet.

Początek turnieju już od godziny 19. Zainauguruje go spotkanie Danii z Singapurem. Faworytem jest oczywiście reprezentacja z Azji, która w składzie Paul Lim i Harith Lim potrafiła w przeszłości sprawiać już duże niespodzianki. W 1 rundzie gra się do maksymalnie 9 legów, a więc zwycięzca spotkania musi uzyskać ich 5. Gra się na przemian, a więc po rzucie zawodnika z danego kraju podchodzi gracz z drugiej drużyny. Jest to w formie kolejki. Transmisje z tego turnieju dostępne będą w TVP Sport.

 

Radek Wolski

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze