Ostatnie 6 godzin Daytony przed nami! IEC walczy o zwycięstwo w swojej kategorii

Od 18 godzin na torze Daytona trwa 24-godzinny wyścig Rolex Daytona 24. Inter Europol Competition walczy o czołowe miejsce w swojej kategorii.

Początek wyścigu był bardzo chaotyczny, co chwila pojawiały się żółte flagi. Pierwsza już niecałe 30 minut od rozpoczęcia ścigania, Lamborghini ekipy Forte Racing po błędzie kierowcy wylądowało w bandach. Zespołowi udało się naprawić uszkodzenia i auto wróciło do rywalizacji. 

Tuż po restarcie, znowu doszło do chaosu i w tym samym czasie na torze doszło do dwóch kolizji. W szykanie Bus Stop aż trzy bolidy klasy LMP2 wypadły z toru, jednak szybko na niego powróciły. Dużo większe konsekwencje miała inna kolizja z udziałem bolidu LMP2. Dennis Andersen z ekipy High Class Racing stracił panowanie na wyjściu z zakrętu i obracając samochód uderzył w Lexusa zespołu Vasser Sullivan, powodując kolejne żółte flagi.

O zwycięstwo w klasyfikacji generalnej walczą Porsche oraz już tylko jeden Cadillac z numerem #31. Pomimo przewagi liczebnej Porsche, to Cadillac na ten moment jest na prowadzeniu i kontroluje tempo. Tuż za jego plecami jadą dwa auta Porsche Penske #6 oraz #7, mające mniej niż 20 sekund straty do lidera.

Przez noc wyścig był spokojniejszy, poza pojedynczymi incydentami i awariami w takich autach jak BMW oraz McLaren. Urozmaiceniem wyścigu jest ekipa Sean Creech Motorsports, której Ligier zatrzymywał się na torze aż 4 razy. 

Pełna relacja z wyścigu dostępna jest w Radiu Gol. Zachęcamy wszystkich do śledzenia zmagań Inter Europol Competition na naszym kanale na YouTube oraz do aktywności na Twitterze pod hashtagiem #RadioDaytona

 

Jan Kawecki