Orły Grbicia wracają [ZAPOWIEDŹ POLSKA VS NIEMCY W LIDZE NARODÓW]

Po 10 dniach przerwy wracają do gry w Lidze Narodów reprezentanci Polski siatkarzy pod wodzą Nikoli Grbicia. Dzisiaj wieczorem w turnieju w Rotterdamie Polacy zmierzą się z Niemcami.

Czas na drugi turniej w ramach Ligi Narodów siatkarzy. Reprezentanci Polski tym razem zagrają w Rotterdamie. Na pierwszy ogień przyjdzie im się zmierzyć dziś wieczorem z Niemcami. 

Po turnieju w Nagoi nasi reprezentanci mogą być umiarkowanie zadowoleni. Wprawdzie udało się wygrać z Iranem, Francją i Bułgarią, aczkolwiek na koniec tamtych zmagań przyszła porażka 3:0 z Serbią. Jeszcze gorzej wiodło się reprezentantom Niemiec. Podopieczni Michała Winiarskiego przegrali pierwsze trzy mecze. Dopiero udało się im zwyciężyć na koniec zmagań w Ottawie z Kanadą. 

Sparingi przed Ligą Narodów

Całkiem niedawno, bo pod koniec maja obie reprezentacje rozegrały dwa mecze sparingowe w ramach przygotowań do pierwszych meczów w Lidze Narodów. Tam z bardzo dobrej strony pokazali się nasi zachodni sąsiedzi. Pierwszy mecz rozgrywany był w Katowickim Spodku i wygrali go Niemcy 3:2. Drugi mecz odbył się w Sosnowcu- tam już udany rewanż wzięli nasi siatkarze, którzy wygrali 3:2. 

Kurek i spółka wracają

Trener Grbić zapowiedział już jakiś czas temu, że będzie rotował składem na poszczególne turnieje Ligi Narodów. Wiedzieliśmy, że na pierwszy turniej do Japonii nie polecą przede wszystkim zawodnicy, którzy grali w finale Ligi Mistrzów – a także ci, którzy późno zakończyli rozgrywki ligowe. Tym razem w Rotterdamie wydaje się, że zobaczymy optymalny skład naszej kadry. W składzie znajdziemy takich zawodników jak np. Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Paweł Zatorski, Tomasz Fornal czy też Bartosz Bednorz. Szczególnie cieszyć może obecność Leona, który ostatni raz w kadrze zagrał prawie dwa lata temu. Z powodu kontuzji nie zagrał, chociażby na ostatnich Mistrzostwach Świata. Pierwotnie do Holandii miał też lecieć Dawid Dulski. Młody atakujący doznał jednak kontuzji, w jego miejsce powołany został Bartłomiej Bołądź.

Na co będzie stać naszą kadrę w Rotterdamie? Poza dzisiejszym meczem z Niemcami zagramy jeszcze z Włochami, USA i Holandią. Wiemy, że USA i Włochy przyjechały na ten turniej w najmocniejszym zestawieniu. Celem naszych siatkarzy powinny być same zwycięstwa, gdyż patrząc na to, jak silną mamy kadrę to nic innego nie powinno być oczekiwane.

Czy Niemcy się podniosą?

Patrząc na to, jak spisywała się ta reprezentacja w sparingach z naszymi siatkarzami w maju, to wydawało się, że mogą być swego rodzaju czarnym koniem tegorocznej Ligi Narodów. W Ottawie podopieczni Michała Winiarskiego zawiedli na całej linii. Trzy porażki i jedna wygrana to za mało. 

Niemcy mają już rozegrany jeden mecz w Rotterdamie. Wczoraj po słabej grze przegrali aż 3:0 z Iranem. Dzisiaj w jednym z wywiadów dla polskich mediów trener Winiarski mówił: „Będziemy chcieli postawić się Polakom”. Czy tak się rzeczywiście wydarzy? Przekonamy się już o godzinie 20:00. 

Autor: Krzysztof Małek

 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze