W niedzielę, 28 sierpnia Polska mierzyła się w swoim drugim meczu na MŚ. Tym razem przeciwstawić się biało-czerwonym próbowali Meksykanie. Polacy w łatwy i przyjemny sposób odprawili z kwitkiem reprezentację, która na co dzień pracuję w innych zawodach. Co najważniejsze w meczu zaprezentowali się wszyscy polscy siatkarze.
Nicola Grbić do boju posłał nasz tradycyjny skład: Marcin Janusz, Bartosz Kurek, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski i Paweł Zatorski. Co ciekawe mecz lepiej zaczęli nasi rywale. Najpierw Meksykanie wykorzystali kontrę, a potem w przyjęciu zagrywki nie popisał się Olek Śliwka. Pierwsze prowadzenie biało-czerwonych miało miejsce po błędzie atakującego reprezentacji Meksyku, który przekroczył środkową linię. Na tablicy widniał wtedy wynik 9:8. Potem Polacy zaczęli grać lepiej, Meksykanom coraz trudniej zdobywało się punkty. Pierwszego seta atakiem z środka zakończył Jakub Kochanowski. 1 set zakończył się wynikiem Polska 25:17 Meksyk.
W drugim secie selekcjoner reprezentacji Polski postanowił dać zagrać Tomaszowi Fornalowi, Karolowi Kłosowi i Łukaszowi Kaczmarkowi. Polacy kapitalnie zaczęli seta blokami, a właściwie w bloku szalał Fornal. Asa dołożył też Mateusz Bieniek. Na dodatek Polska świetnie grała w obronie. Świetny debiut w połowie 2 partii zaliczył kolejny z środkowych, który wdarł się przebojem do kadry, mowa tu oczywiście o Mateuszu Porębie. Mateusz przywitał się z katowickim Spodkiem najlepiej jak mógł, skończonym atakiem, a nawet asem serwisowym. Drugiego seta biało-czerwoni wygrali 25:14, a seta zamknął Bartosz Kwolek. Polacy mogli wygrać tego seta jeszcze okazalej, ponieważ prowadzili 24 do 11.
W 3 secie wyszliśmy w całkowicie zmienionym składzie, nasi rywale starali się pokazać, jak z najlepszej strony. Przed dłuższy czas nie potrafiliśmy im uciec na kilka punktów przewagi. Udało się to zrobić dopiero pod koniec seta. Przed ostatni punkt w tym meczu zdobył Łukasz Kaczmarek, a mecz ku radości 11 tysięcy polskich kibiców asem serwisowym zakończył Mateusz Poręba. Wynik 3 seta 25:19.
Najwięcej punktów w naszym zespole zdobył Tomek Fornal (11) widać, że jest cały czas w gazie i jak, któryś z naszych przyjmujących będzie miał słabszy mecz, to można na Tomka liczyć. Pierwszym prawdziwym sprawdzianem dla Polaków będzie wtorkowy mecz z USA. Wtedy będziemy z pewnością wiedzieć więcej, w jakiej tak naprawdę formie są podopieczni Nicoli Grbicia.
Polska – Meksyk 3:0 (25:17, 25:14, 25:19)
Składy drużyn:
Polska: Janusz, Śliwka 3, Kochanowski 2, Kurek 3, Semeniuk 5, Bieniek 6, Zatorski (libero) oraz Łomacz 1, Kaczmarek 8, Kłos 5, Fornal 11, Popiwczak (libero), Kwolek 3, Poręba 6
Meksyk: Aranda 2, Fuentes Rascon 6, Martinez Garcia 1, Gonzalez Castaneda 14, Lopez Rios 6, Tellez, Bravo (libero) oraz Sanay 1, Hernandez, Ferran, Chavez
Dawid Włusiaczyk