Dziś o godzinie 17:30 polskie siatkarki rozegrają kolejny mecz w ramach kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Rywalkami Polek będą aktualne złote medalistki Olimpijskie Amerykanki.
Turniej kwalifikacyjny w Łodzi wchodzi w decydującą fazę. Każdej z reprezentacji zostały tylko dwa mecze do rozegrania. Nadzieję na awans do turnieju w Paryżu mają jeszcze 4 reprezentacje- USA, Włochy, Polska i Niemcy.
Wóz albo przewóz. Dziś trzeba wygrać
Dla naszych reprezentantek dzisiejszy mecz z USA to będzie swego rodzaju mecz prawdy. Po tym, jak podopieczne Stefano Lavariniego przegrały w środę z Tajlandią 2:3, awans do Igrzysk mocno się utrudnił. Wszystko już zależy tylko od Polek.
Wczoraj co prawda Polki pokonały Niemki 3:2, ale sam mecz nie stał na wysokim poziomie. Polska popełniała wiele błędów, z których to rywalki zdobywały darmowe punkty. Przede wszystkim trzeba wspomnieć o tym, co się działo w tie-breaku. Tam polskie siatkarki popełniły aż 7 błędów w polu serwisowym. Na tym poziomie jest to wręcz niedopuszczalne.
Wczoraj najlepiej zaprezentowała się Martyna Czyrniańska. Ta 19-letnia dziewczyna zdobyła wczoraj aż 27 punktów. Dzisiaj, jeśli wyjdzie po raz kolejny w pierwszym składzie, to będzie dużo od niej zależeć.
Dużo dobrego zrobiła też wczorajsza zmiana na pozycji rozgrywającej w naszej kadrze. Bodaj w 3 secie trener zdecydował się na to, by grą drużyny kierowała dalej Katarzyna Wenerska. W głównej mierze to dzięki niej dalej Polskie siatkarki są w grze o awans do Paryża.
Polki zagrały do tej pory 20 razy z USA. Bilans dodatni jest po stronie rywalek, gdyż wygrały na razie 15 spotkań. Ostatnie zwycięstwo jednak zapisały na swoje konto Polki. W meczu o brązowy medal Ligi Narodów 16.07 Polska pokonała USA 3:2. Dziś byłoby bardzo miło, jakby wynik brzmiał podobnie.
USA idzie po swoje
Amerykanki znakomicie radzą sobie w trakcie turnieju w Łodzi. Jak na razie wygrały wszystkie dotychczas rozegrane mecze, w tym wczoraj z Włoszkami 3:1.
Podopieczne Karcha Kiralego to aktualne złote medalistki z Tokio. Z obecnego składu ten sukces pamięta 6 zawodniczek.
Najlepsze spotkanie reprezentacja USA rozegrała z Włoszkami. Jedyne potknięcie zaliczyły w drugim secie, po czym odzyskały inicjatywę i nie pozwoliły sobie na stratę ani jednego punktu do tabeli. Wcześniej ta kadra po partii dość niespodziewanie straciła w meczach ze Słowenią oraz Koreą Południową.
Dziś mimo porażki z Polkami w meczu o brąz Ligi Narodów, to jednak USA będzie zdecydowanym faworytem do zwycięstwa.
Autor: Krzysztof Małek