Liga Mistrzów: VERVA Warszawa ORLEN Paliwa na drodze ku ćwierćfinałom

Przez
Radio GOL
-

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa rozpoczyna ostatni turniej fazy grupowej Ligi Mistrzów, który może im zagwarantować awans do ćwierćfinałów turnieju. Wicemistrz Polski w Modenie podejmie zespół gospodarzy, Kuzbass Kemerovo i Knack Roeselare. 

Awans do fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów w sezonie 2020/2021 zapewniła już sobie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Niemal przesądzona jest obecność w kolejnej fazie PGE Skry Bełchatów. Drużyna Michała Mieszko Gogola zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji zespół znajdujących się na drugiej pozycji w grupach. Wszystko zależy od tego jak swoje mecze rozegrają Sir Safety Monini Perugia, Lokomotiv Novosibirsk, Berlin Recycling Volleys i zespół VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. 

Stołeczni na początku zmierzą się z Knackiem Roeselare, najsłabszą drużyną w grupie. Kolejnym rywalem ekipy Andrei Anastasiego będą dwie duże marki – Leo Shoes Modena i Kuzbass Kemerovo. Pierwszy turniej rozegrany w Rosji zakończył się pomyślnie dla ekipy z Warszawy. Na początku w łatwy sposób pokonali belgijski Knack 3-0, potem musieli uznać wyższość włoskiej drużyny (0-3), lecz warszawianie starali się nawiązywać równą walkę z rywalami. Trzeci dzień grudniowych zmagań w grupie D przyniósł spore zaskoczenie – VERVA w pewnym stylu i trzech setach rozprawiła się z Kuzbassem Kemerovo. Dzięki temu zwycięstwu wicemistrz Polski znajduje się aktualnie na drugim miejscu w tabeli i na piątym w klasyfikacji zespołów z drugich pozycji. 

Warszawska drużyna w Pluslidze przerwała swoją serię 6. zwycięstw z rzędu, przegrywając ligowe spotkanie z Asseco Resovią Rzeszów 1-3. Te zwycięstwa raz po raz notowane przez VERVE Warszawa ORLEN Paliwa nie były jednak dość przekonujące, dwa z nich kończyły się dopiero po tie-breakach. Zespołowi nie pomagają również urazy Artura Szalpuka i Igora Grobelnego. Para przyjmujących już co prawda wyleczyła się ze swoich urazów, lecz ich forma nadal pozostawia wiele do życzenia. Niemniej jednak w bardzo dobrej dyspozycji znajduje się Bartosz Kwolek, asystowany przez Michała Superlaka i Piotra Nowakowskiego. Jeśli polska ekipa trafi z formą, to na spokojnie może myśleć o awansie do najlepszej ósemki Ligi Mistrzów. 

Swoje zmagania w rundzie zasadniczej włoskiej Serie A zakończyła Leo Shoes Modena. Ekipa Andrei Gianiego uplasowała się na 7. miejscu w tabeli i w pierwszej rundzie fazy play-off o awans do ćwierćfinału powalczy z Consar Ravenna. Gialloblu w ostatnim meczu pokonali Top Volley Cisterna, a nie tak dawno brali udział w Coppa Italia. W półfinale podejmowali Cucine Lube Civitanova. Po ambitnej walce i zaciętym pojedynku Modena musiała uznać wyższość jak się okazało triumfatorowi krajowego pucharu. Drużyna z Emili-Romania nie ma już tak wielu dużych nazwisk jak przed paroma laty, lecz nadal jest to bardzo mocna drużyna, której liderem jest amerykański rozgrywający Micah Christenson. Gwiazdą zespołu jest też prawdziwy top na pozycji libero, czyli Jenia Grebennikov. Ostatnio dosyć dobrze pokazuje się już doświadczony włoski atakujący Luca Vettori, a pod okiem trenera Gianiego rozkwita powoli Daniele Lavia, przez wielu uznawany za przyszły filar reprezentacji Włoch. Leo Shoes Modena raczej utrzyma pierwsze miejsce w grupie D, lecz rywale aż tak łatwo jej na to nie pozwolą. 

Na pewno nie pozwoli na to Kuzbass Kemerovo. Ekipa Alexieja Verbova zagrała bardzo słaby turniej w Roeselare i aktualnie znajduje się na trzeciej pozycji, tracąc 3 punkty do VERVY. Rosyjski zespół zdołał wygrać tylko z Knackiem, lecz cały turniej rozegrali na bardzo przeciętnym poziomie. W rosyjskiej Superlidze Kuzbass wygrywa teraz mecz za meczem. Z wyjątkiem porażki w meczu z liderem tabeli, Dynamem Moskwa od ponad miesiąca nie przegrali meczu. Kuzbass do włoskiego turnieju przystąpi niesamowicie zmotywowany, gdyż potrzebują punktów niczym tlenu. Pomóc ma w tym gwiazda zespołu, czyli Ivan Zaytsev. Obok popularnego Cara w ekipie z Kemerova można wyróżnić jeszcze dwójkę przyjmujących, Aleksandra Markina i Antona Karphukova oraz środkowego Petara Krsmanovica jako tych, którzy mają zawieść rosyjskiego potentata do ćwierćfinałów. 

Ekipa Knacku Roeselare od początku trwania sezonu EuroMilions League 2020/2021 utrzymuje się w czołówce ligowej tabeli, mając na koncie tylko jedną porażkę. Pozostają jednak w tyle za Greenyard Maaseik, które zajmuje pierwsze miejsce. w zespole 11-krotnego mistrza Belgii występuje dużo doświadczonych graczy mających za sobę grę na arenie międzynarodowej, czyli Stijn D’Hulst, Henrick Tuerlinckx czy Matthijs Verhanneman. Z dobrej strony w pierwszym turnieju zaprezentował się też młody przyjmujący Matthijs Desmet. O awansie do fazy ćwierćfinałowej ekipa prowadzona przez Stevena Vanmedegaela może już raczej zapomnieć, ale mają okazję do wyjścia z turnieju z twarzą. 

Na mecze VERVY Warszawa ORLEN Paliwa podczas drugiego turnieju w fazie grupowej Ligi Mistrzów zapraszamy na anteny RadiaGOL! 

TERMINARZ MECZÓW GRUPY C NA TURNIEJU W MODENIE: 

09.02.2021 

18:00 – Knack Roeselare – VERVA Warszaw ORLEN Paliwa (Kanał 1, komentarz: Maciej Piotrowski, Wojciech Anyszek) 

20:00 – Kuzbass Kemerovo – Leo Shoes Modena 

 

10.02.2021: 

17:30 – Knack Roeselare – Kuzbass Kemerovo 

20:30 – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Leo Shoes Modena (Kanał 2) 

 

11.02.2021: 

18:00 – Leo Shoes Modena – Knack Roeselare 

20:00 – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Kuzbass Kemerovo (Kanał 2) 

Niestety, VERVA Warszawa ORLEN Paliwa będzie jedynym polskim zespołem jaki dany nam będzie oglądać w tym tygodniu. Koronawirus już po raz drugi wykluczył ekipę Jastrzębskiego Węgla z gry w europejskim czempionacie w tym sezonie. Pomarańczowi mieli rozgrywać swoje mecze w ramach grupy C, wraz z Zenitem Kazań, ACH Volley Ljublana i Berlin Recycling Volleys. 

Swoje mecze rozgrywa także grupa B oraz E. W tej pierwszej grać będą dwa włoskie hegemony, czyli Cucine Lube Civitanova i Sir Safety Monini Perugia, a stawkę uzupełnia Tours VB. Podobnie jak jastrzębianie, z turnieju wycofali się siatkarze tureckiego Arkasu Izmir. Przypomnijmy, że wczoraj do ekipy Perugii dołączył reprezentant Polski, Maciej Muzaj. Nie wiadomo jeszcze czy popularny Mazi pojawi się w składzie meczowym podczas turnieju w Pala Barton w Perugii. 

Rywalizację rozpoczęły też ekipy z grupy E, czyli Itas Trentino, Lokomotiv Novosibirsk i VK CEZ Karlovarsko. Niefortunnie z powodu koronawirusa z turnieju musiała wycofać się ekipa VfB Friedrichshafen, która miała jeszcze duże szanse na awans z drugiego miejsca. Faworytem grupy jest włoska ekipa z Trydentu, która kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w tym sezonie Ligi Mistrzów. Z powodu odpadnięcia niemieckiej drużyny szanse Lokomotivu Novosibirsk jak i również VERVY Warszawa ORLEN Paliwa w kontekście awansu wzrastają. 

Źródło: inside.cev.eu

Autor: Janusz Siennicki

Radio GOL
Radio GOL