Podczas kwalifikacji do Grand Prix Azerbejdżanu Ferrari wróciło na szczyt. Charles Leclerc pokonał duet Red Bulla i zdobył pole position do niedzielnego wyścigu.
Początek kwalifikacji w Baku był bardzo niespokojny. Po kilku minut Nyck de Vries zblokował prawe koło, przez co znalazł się w ścianie i zakończył udział w „czasówce”. Gdy po czerwonej fladze wróciliśmy do rywalizacji, ponownie nie trwała ona długo. Tym razem błąd popełni Pierre Gasly. Francuz uderzył w ścianę i zniszczył prawą stronę samochodu, powodując kolejną czerwoną flagę.
Po tym incydencie wróciliśmy do rywalizacji. Czółówka przeszła przez Q1 spokojnie, a do de Vriesa i Gasly’ego dołączył duet Haasa i Guanyu Zhou, którzy nie wywalczyli awansu do drugiej części kwalifikacji. W niej pojawiły się pierwsze niespodzianki. Ekipy Ferrari i Red Bulla pokazały bardzo mocne tempo i wyklarowały się jako faworyci do pierwszego rzędu.
Z wyników bardzo niezadowolony będzie zespół Mercedesa. George Russell zajął w Q2 11. miejsce, a Hamilton o włos wywalczył awans, wyprzedzając kolegę z zespołu o 0,004 sekundy. Wraz z Brytyjczykiem z kwalifikacjami pożegnali się Esteban Ocon, Alexander Albon, Valtteri Bottas oraz Logan Sargeant, którzy w tej kolejności uplasowali się za zawodnikiem Mercedesa.
Po pierwszych przejazdach w Q3 jasnym stało się, że walka o pole position będzie niezwykle zacięta. Początkowo to Max Verstappen miał najlepszy czas, ale drugie okrążenie Leclerca zapewniło mu triumf. Monakijczyk uzyskał sporo lepszy czas od Holendra w środkowym sektorze i dzięki czasowi 1:40.203 wyprzedził zawodnika Red Bulla o 0,188 sekundy.
Za plecami Verstappena uplasował się Sergio Perez, który w niedzielę ustawi się w jednym rzędzie Carlosem Sainzem. Piąta pozycja przypadła w kwalifikacjach Lewisowi Hamiltonowi, a szósta Fernando Alonso. Dobre, siódme miejsce, uzyskał Lando Norris w McLarenie. Za nim znalazł się Yuki Tsunoda, który również zaprezentował się bardzo dobrze. Dziewiąty czas uzyskał Lance Stroll, a dziesiąty Oscar Piastri.
Już jutro czeka nas więcej emocji. O 10:30 rozpoczną się kwalifikacje do sprintu, który ruszy o 15:30. W niedzielę o 13:00 wystartuje natomiast główny wyścig, do którego kierowcy wystartują według kolejności ustalonej w dzisiejszych kwalifikacjach.