Którędy pojedzie Tour de Pologne w roku 2023?

Trzy miesiące minęły już od zakończenia 79. edycji Tour de Pologne. Za rok jubileuszowa, 80. odsłona naszego narodowego touru. W które rejony zawita peleton? 

Tour de Pologne 2022 po raz kolejny zabrał nas na wschód Polski. Wraz z kolarzami telewidzowie przenieśli się w rejony Gór Świętokrzyskich, na Lubelszczyznę, do Podkarpacia i wreszcie klasycznie w Tatry. Choć do Polski przyjechało rzeczywiście sporo gwiazd światowego peletonu, a przynajmniej więcej niż w mizernym pod tym względem roku 2021, rywalizacja na szosach nie była (niestety) jedynym tematem związanym z wyścigiem. Na wyjątkowo licznych etapach sprinterskich (co rozczarowało szczególnie koneserów kolarskiej rywalizacji, lubujących się w wymagających, górskich odcinkach) niezwykle często dochodziło na ostatnich kilometrach do groźnych kraks, wynikających niewątpliwie również w dużym stopniu ze złego przygotowania trasy. W połączeniu z makabrycznym wypadkiem sprzed dwóch lat w Katowicach, po którym Fabio Jakobsen ledwo uszedł z życiem, obraz Tour de Pologne w oczach wielu kibiców kolarstwa szosowego z całego świata coraz nabierał coraz ciemniejszych barw. Należy wspomnieć również o usunięciu TdP z ramówki Eurosportu, za pośrednictwem którego wyścig trafiał do większości telewidzów poza granicami Polski.  

Edycja 80. będzie szansą, by odrzucić zły kierunek, w który zdaje się podążać Tour de Pologne. Którędy więc poprowadzi trasa wyścigu? Już dziś wiadomo na ten temat całkiem sporo. Oficjalnie poinformowano pod koniec września, że tydzień z kolarstwem na najwyższym poziomie w Polsce zostanie zainaugurowany w Poznaniu. Stolica Wielkopolski nie będzie jednak jedynie miejscem startu, albowiem także meta pierwszego etapu zlokalizowana zostanie w granicach miasta, najprawdopodobniej na Torze Poznań. Cały odcinek, jeżeli wierzyć dotychczasowym ustaleniom będzie liczył ponad 230 kilometrów. Drugi etap może rozpocząć się w Lesznie, do urzędu tego miasta pod koniec października trafiła propozycja współpracy od Lang Teamu. Prezydent Łukasz Borowiak poinformował, iż decyzję będzie musiał przedyskutować jeszcze z radnymi i skarbnikiem. Szanse na zawarcie umowy są jednak duże. 

Czy już drugiego dnia ujrzymy fragment z metą zlokalizowaną na podjeździe? Jak zdradził Czesław Lang, tych będzie co najmniej dwa, choć niewykluczone, że pojawi się i trzeci. Główne trudności czekają na kolarzy w Karkonoszach. Nieoficjalnie mówi się, że Tour de Pologne może wrócić do Karpacza, na eksploatowane niegdyś wzniesienie “Orlinek”. Co dalej? Niewykluczone, że peleton pojawi się również na podjazdach w Górach Sowich, Stołowych, w pobliżu Kłodzka, lub na Masywie Śnieżnika. Lang Team ma ponadto nadal aktualną umowę z miastem Kraków i właśnie tam zakończy się Tour de Pologne 2023, najpewniej rozgrywanym na Błoniach sprintem z dużej grupy. Zanim to, należy jeszcze do dawnej stolicy Polski dojechać. W połowie października doszło do spotkania Czesława Langa z burmistrz Strzelina – Dorotą Pawnuk. W tej małej miejscowości położonej w województwie opolskim prawdopodobnie rozegrana zostanie premia lotna.

80. Tour de Pologne potrwa tydzień, od 29 lipca do 4 sierpnia. Terminem pokrywa się z Klasykiem w San Sebastian, co przesieje nieco potencjalną obsadę.

 

Autor: Mateusz Kurpiewski

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze