Koniec czekania! Puchar Świata powraca [ZAPOWIEDŹ]

Temperatura na zewnątrz jest coraz niższa. Mróz zaczyna szczypać po policzkach. To oznacza jedno – sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich czas zacząć! Pora na cztery miesiące wielkich emocji. 

Najważniejsze momenty zbliżającego się sezonu

Sezon, w którym jedyną imprezą mistrzowską będą Mistrzostwa Świata w Lotach oznacza, że walka o Kryształową Kulę będzie głównym wyzwaniem dla najlepszych skoczków. Ważnym elementem sezonu będzie oczywiście tradycyjny Turniej Czterech Skoczni oraz odbywający się po raz pierwszy w historii PolSki Turniej. Najlepsi skoczkowie świata w połowie stycznia spędzą w Polsce aż dziesięć dni i będą rywalizować na trzech obiektach (Wisła, Szczyrk, Zakopane). Jeszcze w styczniu odbędą się wspomniane Mistrzostwa Świata w Lotach na Kulm. Tytułu bronił będzie Norweg, Marius Lindvik.

Forma podopiecznych Thurnbichlera

Fani skoków nad Wisłą mają nadzieję, że polscy skoczkowie prowadzeni przez Thomasa Thurnbichlera w drugim sezonie austriackiego trenera będą jeszcze mocniejsi. Liderem kadry powinien być Dawid Kubacki, który gdyby nie przedwczesne zakończenie prze niego poprzedniego sezonu byłby na podium klasyfikacji generalnej. Wszystko zapowiada, że w nadchodzącej kampanii również będzie mocny. Oprócz Kubackiego w czołówce powinni się kręcić Piotr Żyła i Kamil Stoch. Wielu kibiców liczy, że ten ostatni odniesie upragnione 40. zwycięstwo w Pucharze Świata. 

Kto będzie największym rywalem polskich skoczków? 

Oprócz „Biało-Czerwonych” największymi gwiazdami zbliżającego się sezonu powinni być ci, którzy wyróżniali się w poprzednich kampaniach: Granerud, Kraft, Lanisek, Kobayashi. Dodatkowo ze świetnej strony pokazywał się w ostatnich letnich konkursach Daniel Tschofenig. Ciekawe jak letnią formę na zimę przeniosą najlepsi zawodnicy cyklu LGP: Vladimir Zografski i Gregor Deschwanden. 

Kontrowersyjna zmiana 

W porównaniu do poprzedniego sezonu dyrektor Pucharu Świata zdecydował się na kilka reform. Największą i najbardziej kontrowersyjną zmianą przed nadchodzącym sezonem jest zmniejszenie kwot startowych dla najlepszych reprezentacji. Z tego powodu do Ruki poleciała piątka reprezentantów Polski, a przed zmianą przepisu szansę występu miałoby sześciu zawodników. 

Cała zabawa z Pucharem Świata w skokach narciarskich rozpocznie się już w ten piątek w fińskiej Ruce i będzie trwała do 24 marca, gdzie w słoweńskiej Planicy najlepsi będą odbierać nagrody, Oby w tym gronie znaleźli się „Biało-Czerwoni”. 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze