Biało – Czerwoni prowadzeni przez Igora Milicicia pokonali Bośnię i Hercegowinę 85:76, w drugim meczu turnieju prekwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich 2024 w Gliwicach.
Polacy rozpoczęli turniej od niedzielnego zwycięstwa z Węgrami 83:81, Bośniacy pokonali Portugalczyków 84:75. Nasi reprezentanci nie ukrywali, że spotkanie z ekipą z Bałkanów będzie dla nich trudne. „Trzeba będzie się bić pod koszem” – zapowiadał kapitan Marcel Ponitka.
Od samego początku spotkania rzeczywiście walki pod oboma koszami było mnóstwo. Gospodarze zaczęli od „mocnego uderzenia”, bo za trzy punkty trafili Michał Sokołowski i Jarosław Zyskowski. Bośniacy na chwilę odrobili straty, ale po pierwszej kwarcie przegrywali 19:27.
W drugiej kwarcie Bośniacy po dwóch skutecznych akcjach Musy zmniejszyli dystans do sześciu punktów, lecz ponownie dokładniejsi byli reprezentanci Polski, którzy schodzili do szatni na przerwę, prowadząc 50:37.
W trzeciej odsłonie spotkania Biało – Czerwoni również zaliczyli przestój, podobnie jak w spotkaniu z Węgrami. Ich przewaga stopniała do stanu 57:54. Milicic w zareagował na ten stan przerwą, która korzystnie wpłynęła na jego zawodników. Przed ostatnią kwartą Polacy prowadzili 70:44.
„Trójki” Zyskowskiego i Ponitki na starcie ostatniej kwarty dały Polakom bezpieczną – jak się wydawało – przewagę. Polscy kibice licznie zgromadzeni w gliwickiej hali przedwcześnie odetchnęli z ulgą. Bośniacy bowiem do końca walczyli o każdy punkt, ale ostatecznie przegrali 76:85.
Dzisiaj przed zawodnikami dzień odpoczynku, a jutro zmierzą się o 18:00 Polacy z Portugalią, a o 21:00 Bośniacy z Węgrami.
Bośnia i Hercegowina – Polska 76:85 (19:27, 18:23, 18:20, 21:15)
BiH: Nurkić 17, Lazić 15, Musa 13, Alibegović 11, Atić 7, Garza 5, Halilović 3, Kamenjas 3, Gegić 2, Vrabac 0
Polska: Ponitka 22, Sokołowski 22, Zyskowski 13, Balcerowski 8, Pluta 8, Michalak 5, Milicić 3, Groselle 2, Garbacz 2, Witliński 0, Żołnierewicz 0
Autor: Paweł Ziobro