Ze względów pandemicznych tegoroczne igrzyska będą zupełnie inne. Ograniczenia dotkną również sportowców. Wszyscy zawodnicy będą codziennie poddawani testom na Covid-19 oraz zobowiązani do przestrzegania specjalnego protokół. Zakłada on m.in. zakaz chodzenia do sklepów czy krótkie wywiady.
W środę podczas posiedzenia komitetu organizacyjnego ustalono, że uczestnicy zawodów będą musieli przejść dwa testy na obecność koronawirusa przed wlotem do Japonii. Dodatkowo wszyscy sportowcy będą codziennie poddawani testom na Covid-19, Początkowo zakładano, że wystarczy je robić co cztery dni, jednak decyzję zmieniono na skutek presji społecznej.
W Tokio obowiązywać będzie także specjalny poradnik olimpijski. Mowa w nim o przestrzeganie zasad higieny oraz ograniczanie kontaktów. Ponadto zawodnicy nie będą mogli korzystać z publicznego transportu przez pierwszych 14 dni pobytu w Japonii. W tym czasie zezwolono im się przemieszczać tylko przy użyciu pojazdów przygotowanych przez organizatorów.
Obostrzenia objęły również chodzenie do sklepów, restauracji, klubów fitness oraz zwiedzanie atrakcji turystycznych. Z kolei posiłki można będzie jeść tylko w wyznaczonych miejscach w hotelach oraz w swoich pokojach. Maseczkę uczestnicy zdejmą tylko na czas zawodów, treningu, jedzenia i picia, spania oraz krótkich wywiadów z przedstawicielami mediów, trwających nie dłużej niż 90 sekund.
Cała ta „bańka” ma ochronić sportowców i zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Za nieprzestrzeganie wszystkich zasad grozi odebranie akredytacji.
Przypomnijmy, pierwotnie igrzyska miały się rozpocząć 24 lipca 2020 roku, jednak z powodu pandemii na cztery miesiące przed rozpoczęciem imprez MKOl w porozumieniu z japońskim rządem ogłosili jej przełożenie. Nowa data ceremonii otwarcia to 23 lipca, a zamknięcia 8 sierpnia.
Autor: Artur Wahlgren