Giro d’Italia nie zwalnia tempa. W czwartkowym, szóstym etapie z najlepszej strony zaprezentował się Szwajcar Gino Mader. Nowym liderem cyklu został natomiast Węgier Attila Valter.
Dzisiejszy triumfator datę 13 maja zapamięta zapewne do końca życia. Zwycięstwo w szóstym etapie Giro d’Italia było bowiem największym sukcesem w jego karierze. Dodatkowo wygraną zapewnił sobie w widowiskowy sposób – wygrywając finisz w sześcioosobowej uciecze, która wcześniej oderwała się od peletonu.
Tuż za nim, a dokładnie 12 sekund za nim, na metę wjechali: Kolumbijczyk Egan Bernal, Irlandczyk Daniel Martin oraz Belg Remco Evenepoel.
Czwartkowego dnia z pewnością do udanych nie zaliczy dotychczasowy posiadacz różowej koszulki lidera, Alessandro De Marchi. Włoch szybko przestał się liczyć w stawce, przez co szósty etap zakończył na odległej 136. pozycji. Słabszy występ przepłacił spadkiem na 58. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Na pierwszym miejscu De Marchiego zastąpił natomiast Attila Valter, który w czwartek uzyskał dwunasty rezultat.
Po raz kolejny z nie najlepszej strony zaprezentowali się Polacy. Tomasz Marczyński, Łukasz Wiśniowski i Maciej Bodnar zajęli odległe 148., 155. i 165. miejsce.
Autor: Patryk Stysiński
Żródło: Polsat Sport