Po zrezygnowaniu kilku zawodniczek z turnieju do głównej drabinki mogła dostać się Weronika Falkowska. Polka odpadła w finale kwalifikacji, ale udało jej się zostać lucky-loserem. W pierwszej turniejowej rundzie trafiła na rywalkę, z którą dzień wcześniej przegrała.
Weronika pokazała jednak ducha walki i zrewanżowała się Ukraince – Katerinie Bondarenko (220.). Rozwiązała sprawę tego meczu w niecałą godzinę: 6-0, 6-2. Znakomity wynik z zawodniczką, która jest o prawie trzysta miejsc wyżej w rankingu tenisistek. Dodatkowo – to pierwsze zwycięstwo Falkowskiej na turnieju rangi WTA. W drugiej rundzie zmierzy się z wygraną z meczu Tamara Korpatsch (162.)/Olga Goworcowa (126.).
Gorzej poradziła sobie Urszula Radwańska (209.). Młodsza z sióstr uległa Kristinie Kucovej (150.). Słowaczka była zdecydowanie lepsza. Wygrała pewnie 6-2, 6-1. W następnej rundzie zagra z Iriną Barą (116.), czyli turniejową dziesiątką.
Jutro do gry wejdą kolejne Polki. Oto ich pojedynki w pierwszej rundzie:
- Weronika Baszak (1199.) – Aliaksandra Sasnowicz (87.)
- Katarzyna Kawa (143.) – Tereza Mrdeza (223.)
- Nuria Parrizas-Diaz (112.) – Magdalena Fręch (152.)
Autor: Dawid Lampa