Magdalena Fręch awansowała do drugiej rundy US Open! Polka pokonała Amerykankę, Emmę Navarro 7:6(10),1:6,6:2.
Reprezentantka Polski jako pierwsza przełamała swoją rywalkę, jednak od tej pory musiała gonić wynik tego spotkania. Fręch przegrywała 3:5, ale odrobiła wynik i doprowadziła do tie-breaka w otwierającej partii. Zobaczyliśmy aż sześć przełamań, zawodniczki nie czuły się pewnie przy własnym podaniu. W dodatkowej rozgrywce od początku przeważała Navarro. Amerykanka prowadziła 2-0, 3-1, a nawet 6-2. Mimo czterech piłek setowych Navarro nie domknęła pierwszej partii. Łodzianka doprowadziła do remisu 6-6, nawet miała piłkę setową prowadząc 7-6. Później jeszcze dwie piłki setowe miała rywalka, jedną Fręch, ale od stanu 10-10 dwa punkty z rzędu wygrała Polka i to na jej koncie został zapisany pierwszy set.
Obie zawodniczki włożyły mnóstwo zdrowia w pierwszą, ponad godzinną partię, ale dużo bardziej odczuła to Fręch. Polka w drugim secie popełniała ogromną ilość błędów i przegrała bez historii 1:6. Początek trzeciego seta był bardzo zacięty. Serwujące z trudem wygrywały swoje gemy, ale to Polka jako pierwsza uzyskała przewagę. Pomogły w tym bardzo proste błędy rywalki wynikające ze zmęczenia. Fręch przełamała na 3:2, następnie jeszcze raz na 5:2 i własnym podaniem zakończyła ten długi, emocjonujący mecz. Polka pokazała niesamowity hart ducha i przetrwała tą bitwę na korcie awansując pierwszy raz w karierze do drugiej rundy nowojorskiego szlema. Tam zmierzy się z Karoliną Muchovą – finalistką Roland Garros 2023.