Farsa w Krośnie i hit w Toruniu [PODSUMOWANIE]

Sezon zasadniczy w PGE Ekstralidze jest już niemal na półmetku. Za nami 6. kolejka w najlepszej żużlowej lidze świata. Ten weekend bez wątpienia był pełen emocji.

FOGO Unia Leszno 41:49 TAURON Włókniarz Częstochowa

Unia Leszno broniła się przed „Lwami” tak naprawdę jedynie bezbłędnym Januszem Kołodziejem. „Koldi” zaliczył 18 punktów w sześciu biegach i jedyny był w stanie dorównać gościom prędkością. Reszta drużyna zwyczajnie nie była w stanie spasować się z torem. Bartosz Smektała zdobył tylko 7 „oczek”, a Jaimon Lidsey zaledwie 5. Po drugiej stronie barykady nie zawiódł Duński duet. Zarówno Madsen, jak i Michelsen dołożyli do dorobku drużyny dwucyfrowe zdobycze. Świetną formą zabłysnął też Jakub Miśkowiak. Zawodnik U-24 Włókniarza zaliczył w Lesznie najlepszy w tym sezonie mecz, zdobywając 10 punktów i 2 bonusy.

FOGO Unia Leszno: 41
9.Bartosz Smektała: 7 (2,1,0,1,3)
10.Janusz Kołodziej: 18 (3,3,3,3,3,3)
11.Nazar Parnitskyi: 2+1 (0,1,1’,-)
12.Grzegorz Zengota: 4 (2,0,2,0,0)
13.Jaimon Lidsey: 5 (0,1,3,1,0)
14.Antoni Mencel: 2+1 (1’,1,0)
15.Damian Ratajczak: 3 (2,0,1)
16.Hubert Jabłoński: ns

TAURON Włókniarz Częstochowa: 49
1.Leon Madsen: 12+1 (3,2’,2,3,2)
2.Kacper Woryna: 9+1 (1,3,1’,2,2)
3.Maksym Drabik: 4+2 (1,2’1’,0)
4.Jakub Miśkowiak: 10+2 (3,2,3,2’,1’)
5.Mikkel Michelsen: 11+1 (3,2,3,2,1’)
6.Franciszek Karczewski: 3 (3,0,0)
7.Kacper Halkiewicza: 0 (0,0,0)
8.Kajetan Kupiec: ns

ZOOLESZCZ GKM Grudziądz 42:48 BETARD Sparta Wrocław

Grudziądz postawił BETARD Sparcie przy Hallera dużo cięższe warunki, niż można by się spodziewać. Goście prowadzili 14 punktami po szóstej gonitwie, ale „Gołębie” nie poddały się. Świetny mecz zaliczył Max Fricke, dobrze punktował również Nicki Pedersen. Zabrakło im jednak wsparcia kolegów. Frederik Jakobsen przeplatał dobre starty ze słabymi, a Gleb Czugunov po dwóch zerach został dwukrotnie zmieniony. Sparta wykorzystała jak zwykle wszystkie słabości rywala i mimo gorszego dnia Macieja Janowskiego zapewniła sobie remis w biegu 13., a zwycięstwo w 14.

ZOOLESZCZ GKM Grudziądz: 42
9.Max Fricke: 15 (2,3,3,2,2,3)
10.Frederik Jakobsen: 6+3 (0,2’,2’,0,1’,1)
11.Gleb CzugunovL 0 (0,0,-,-)
12.Vadim Tarasenko: 6 (1,1,1,-,3)
13.Nicki Pedersen: 11 (3,1,2,3,2,d)
14.Kacper Pludra: 2+1 (w,1,0,1’)
15.Wiktor Rafalski: 2 (2,0,-)
16.Kacper Łobodziński: ns

BETARD Sparta Wrocław: 48
1.Tai Woffiden: 9 (3,3,0,1,2)
2.Dan Bewley: 6+1 (0,2’,1,3,0)
3.Artem Łaguta: 12 (1,3,3,3,2)
4.Piotr Pawlicki: 10+1 (3,2’,3,1,3,1)
5.Maciej Janowski: 5 (2,1,2,0)
6.Bartłomiej Kowalski: 5+1 (3,2’,0)
7.Kacper Andrzejewski: 1 (1,0,0)

CELLFAST Wilki Krosno 26:28 EBUT.PL Stal Gorzów

W Krośnie w niedzielę emocje bardziej niż ściganie wzbudzał stan toru. Nawierzchnia w Krośnie pełna była dziur i nawet po próbie toru zawodnicy byli przekonani, że mecz się nie odbędzie. Prawidłową decyzją zdaniem większości kibiców i obserwatorów byłoby odwołanie spotkanie, jednak sędzia zdecydował inaczej. Na fatalnym torze zawodnicy odjechali dziewięć biegów, walcząc z motocyklami i z trudem pokonując wiraże. Po tych gonitwach, przy dwupunktowej przewadze gości, zdecydowano o przerwaniu meczu. Wokół spotkania do teraz panuje zamieszanie i atmosfera zdenerwowania, a arbiter jest szeroko krytykowany za decyzję o wypuszczeniu żużlowców na tor w niebezpiecznych warunkach.

CELLFAST Wilki Krosno: 26
9.Andrzej Lebedevs: 8 (2,3,3)
10.Mateusz Świdnicki: 1 (d,1,-)
11.Vaclav Milik: 3 (0,3)
12.Krzysztof Kasprzak: 3+1 (1,2’)
13.Jason Doyle: 9 (3,3,3)
14.Krzysztof Sadurski: 1 (d,1,-)
15.Denis Zieliński: 1 (1,0)
16.Szymon Bańdur: 0 (0,w)

EBUT.PL Stal Gorzów: 28
1.Szymon Woźniak: 7 (3,2,2)
2.Wiktor Jasiński: 2+1 (d,1’1)
3.Martin Vaculik: 3 (1,0,2)
4.Oskar Fajfer: 5+1 (3,1,1’)
5.Anders Thomsen: 4 (2,2)
6.Mateusz Bartkowiak: 5+1 (3,2’)
7.Oskar Paluch: 2+1 (2’,w)
8.Jakub Stojanowski: ns

FOR NATURE SOLUTIONS Apator Toruń 46:44 PLATINUM Motor Lublin

Po frustrującej sytuacji w Krośnie kolejkę zamknął prawdziwie wspaniały mecz. Goście rozpoczęli go od podwójnego zwycięstwa, jednak po pierwszej serii pogubili ustawienia i „Anioły” doszły do głosu. Świetna jazda Sajfutdinowa i Lamberta, a także powrót Patryka Dudka do formy pozwoliły im wyjść na sześciopunktowe prowadzenie, które utrzymywali po 12. biegach. Wydawało się, że Apator jest w komfortowej sytuacji, ale niespodziewanie Motor wygrał podwójnie dwa kolejne wyścigi i karta się odwróciła. W 15. gonitwie gospodarze wygranej 5:1, aby zatriumfować przed własną publicznością. Spokojnie po trójkę jechał Emil Sajfutdinow, ale za nim Bartosz Zmarzlik bez problemu znajdował się na drugim miejscu, dającym „Koziołkom” co najmniej remis. Robert Lambert znalazł jednak na trasie imponującą prędkość i o centymetry wyprzedził na mecie Mistrza Świata, dając Apatorowi dwa duże punkty.

FOR NATURE SOLUTIONS Apator Toruń: 46
9.Paweł Przedpełski: 7 (1,1,3,2,0)
10.Robert Lambert: 10+2 (3,3,2’,0,2’)
11.Patryk Dudek: 9 (0,2,3,3,1)
12.Wiktor Lampart: 3+1 (0,1’,1,1)
13.Emil Sajfutdinow: 13 (3,3,3,1,3)
14.Robert Lewandowski: 4 (3,1,0)
15.Mateusz Affelt: 0 (0,0,0)

PLATINUM MOTOR LUBLIN: 44
1.Jarosław Hampel: 6+2 (3,1’,0,-,2)
2.Jack Holder: 9+1 (1’,2,1,2,3)
3.Fredrik Lindgren: 10+1 (2’,3,2,w,3,0)
4.Kacper Grzelak: 2 (2,0,-,-)
5.Bartosz Zmarzlik: 12+1 (2,2,2,3,2’,1)
6.Bartosz Bańbor: 2 (2,0,0)
7.Mateusz Cierniak: 3+3 (1’,0,1’,1’)

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze