Sezon Bundesligi za nami, do obsadzenia jest tylko jedno miejsce, w grze mamy dwumecz barażowy, gdzie Hamburger SV pokonał w pierwszym meczu Herthę Berlin 1:0. Dzisiaj zaś dowiemy się, kto do swojej gabloty dorzuci swój pierwszy puchar. Szanse na swój pierwszy w historii Puchar Niemiec mają kluby, które na pewno zagrają w przyszłym sezonie w Europie.
SC Freiburg
Nie da się ukryć, że to dla Freiburga najlepszy sezon w historii swojego istnienia. Chociaż szkoda tej końcówki sezonu, konkretnie 2 kolejek, ponieważ mogli pokusić się o Ligę Mistrzów, a przegrali starcia z Unionem Berlin (1:4), jak i ten decydujący z Bayerem Leverkusen (1:2). Zmęczenie pewnie dało o sobie znać, ale w dzisiejszy pojedynek należy włożyć wszystko, co tylko się da, ponieważ to walka w pierwszym finale DFB Pokal w historii dla tego klubu.
Breisgau-Brassilianer prezentują bardzo fajną dla oka i ofensywną piłkę, w ich meczach bardzo dużo się dzieje. 10 ostatnich spotkań to aż 41 bramek łącznie, co daje średnią 4.1 gola na mecz, a warto dodać, że w międzyczasie trafił się jeden remis bezbramkowy i to był jedyny mecz w tym okresie, kiedy Freiburg gola nie zdobył i 1 z 2, kiedy zachował czyste konto.
W tej edycji DFB Pokal formalni gospodarze ani razu nie zagrali przed własną publicznością i ponownie kibice tego klubu byli świadkami popisów strzeleckich. 13 bramek zdobytych, 5 straconych, daje to średnią 3.6 bramek na mecz.
- 1/32 finału: Wurzburger Kickers — SC Freiburg 0:1
- 1/16 finału: Osnabruck — SC Freiburg 2:3
- 1/8 finału: TSG Hoffenheim — SC Freiburg 1:4
- 1/4 finału: Bochum — SC Freiburg 1:2
- 1/2 finału: Hamburger SV — SC Freiburg 1:3
Christian Streich w tym meczu nie będzie mógł skorzystać z usług Yannika Keitela i Kevina Schade.
RB Lipsk
Klub z Saksonii również końcówki sezonu nie może zaliczyć do udanych, ponieważ wpadli w mały dołek, notowali kilka porażek w ostatnich meczach, odpadli między innymi w półfinale Ligi Europy, aczkolwiek udało im się zająć 4 miejsce w Bundeslidze, co premiuje ich awansem do Ligi Mistrzów. Udało im się to o punkt przed Unionem Berlin, więc szczęścia mieli całkiem sporo, ale i całkiem dużą przewagę na finiszu nad klubem ze stolicy Niemiec.
6 ostatnich spotkań to pewne problemy Lipska, jeśli chodzi o grę w ofensywie. W tym okresie tylko raz udało im się zdobyć więcej niż gola, dokładnie 4 przeciwko Augsburgowi, zaś wymęczyli remis z Bielefeld, zanotowali 3 porażki i pokonali Rangers 1:0. Ten bilans zbyt dobrze nie wygląda. Na szczęście w wysokiej formie pozostaje Christopher Nkunku, który zdobył 4 gole w 4 ostatnich meczach. To w końcu MVP sezonu Bundesligi, więc od kogoś takiego należy już wymagać.
W tym sezonie DFB Pokal Byki nie mieli najtrudniejszych rywali. Co ciekawe to najlepsza defensywa tych rozgrywek, ponieważ stracili tylko 1 gola i to dopiero w półfinale. Strzelili tyle samo bramek, co drugi finalista, zaś lepiej wyglądali w defensywie. Łączny bilans 13:1 daje średnią 2.8 bramek na mecz.
- 1/32 finału: Sandhausen — RB Lipsk 0:4
- 1/16 finału: Babelsberg — RB Lipsk 0:1
- 1/8 finału: RB Lipsk — Hansa Rostock 2:0
- 1/4 finału: Hannover — RB Lipsk 0:4
- 1/2 finału: RB Lipsk — Union Berlin 2:1
Domenico Tedesco w tym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać tylko z Amadou Haidary.
Spotkania bezpośrednie
To będzie już 15 oficjalny mecz pomiędzy tymi klubami. 13 na poziomie Bundesligi, a także na jej zapleczu. Bilans między Freiburgiem i Lipskiem to 4-4-6. Freiburg nie wygrał jednak od 5 kolejnych spotkań. W tym sezonie oba starcia kończyły się remisem 1:1. Łącznie w tej rywalizacji padły już 43 gole, co daje średnią 3.07 goli na mecz. W 10 z nich oba kluby zdobywały po golu.
Przewidywane składy
SC Freiburg: Mark Flekken — Lukas Kubler, Philipp Lienhart, Nico Schlotterbeck, Christian Gunter — Nicolas Hofler, Maximilian Eggestein — Roland Sallai, Jeong Woo-yeong, Vincenzo Grifo — Lucas Holer
RB Lipsk: Peter Gulacsi — Nordi Mukiele, Mohamed Simakan, Willi Orban, Josko Gvardiol — Dani Olmo, Kevin Kampl, Konrad Laimer, Angelino — Emil Forsber, Andre Silva
Spotkanie na Olympiastadion w Berlinie rozpocznie się o godzinie 20:00. Sędzią pojedynku będzie Sascha Stegemann.
Radek Wolski