Argentyna rozbita! – Oceny polskich siatkarzy po meczu Polska – Argentyna

Polacy zdemolowali brązowych medalistów z Tokyo w ostatnim meczu przed MŚ, które rozpoczną się 26 sierpnia. Nicola Grbić znów wykorzystał wszystkich swoich zawodników, którzy łatwo i przyjemnie pokonali Argentyńczyków 4:0. Jesteście ciekawi jak się spisali poszczególni siatkarze? Kto był najlepszym siatkarzem na parkiecie? Jeśli tak, to się dobrze składa, bowiem w tym artykule wystawimy oceny Polakom w skali 1-10.

Rozgrywający:

Marcin Janusz: 7.5/10. Siatkarz Zaksy zagrał dobry mecz, aczkolwiek bez fajerwerków, zdarzyło się kilka niedokładności, jak i kilka fajnych akcji. Marcin miał problemy we współpracy z Jakubem Kochanowskim, który miał niską skuteczność w ataku. Tym razem Janusz nie błyszczał zagrywką.

Grzegorz Łomacz: 7.5/10. Grzesiu rozegrał kilka efektownych akcji, miał nawet kilka fajnych obron, jednak zdarzyło mu się również po dobrym przyjęciu źle kiwnąć, czasami jego rozegrania mogłyby być dokładniejsze. Mimo to Łomacz z tego meczu może być zadowolony.

Środkowi:

Jakub Kochanowski: 6.5/10. Kochanowski już na początku spotkania skutecznie zablokował Zerbe. Kuba bardzo dobrze serwował, w 1 secie nawet mu atak wychodził, niestety po jakimś czasie nie potrafił kończyć akcji i brakowało bloków.

Mateusz Bieniek: 7.5/10. „Bieniu” przyzwyczaił nas do asów, tym razem, aż tak dobrze nie było w serwisie. Mateusz popełniał błędy przy zagrywce, ale kilka dobrych, odrzucających zagrywek też było, zdarzył się i balonik. Bieniek nieźle grał w ataku jak i w bloku. Dziś był jednym z lepszych środkowych w naszej ekipie.

Karol Kłos: 6/10. Karol potrafi dobrze blokować, tym razem na udany blok trzeba było trochę poczekać, Kłos miał również kłopoty w ataku, aczkolwiek jak już zdobywał punkty atakując to były tzw. widowiskowe gwoździe. Karol troszkę poprawił zagrywkę. Rzadko to się zdarza, ale niestety Karol był dziś najsłabszym ogniwem na pozycji środkowego.

Mateusz Poręba: 8.5/10. Poręba wszedł na parkiet w dodatkowym 4 secie i zaprezentował się bardzo dobrze w ataku, wbijał gwoździe, dołożył swoją cegiełkę w bloku. Nieźle wyglądały jego ostre, przyspieszone floty, aczkolwiek Albicelestes sobie radzili w przyjęciu. Nie ma się do czego zbytnio przyczepić, po prostu Mati jest w formie i zasłużenie znalazł się w kadrze na mundial.

Przyjmujący:

Kamil Semeniuk: 9/10. „Semen” był świetny w ataku, dobrze kiwał, świetnie ścinał z 6 strefy, miał dobre przyjęcie, w obronie też dobrze to wyglądało. Na dodatek Kamil czujny był w bloku, zdobywając kilka oczek dla biało-czerwonych w tym elemencie. Tym razem zagrywką za dużej krzywdy rywalom nie zrobił. Jednak z optymizmem możemy patrzeć na jego formę przed MŚ.

Aleksander Śliwka: 8/10. Był to dobry mecz Olka, aczkolwiek słabo rozpoczął mecz, ponieważ został ustrzelony na początku meczu zagrywką. W 1 secie jego skuteczność w ataku wynosiła 67 procent, w 2 partii za dużo nie atakował, a jak już dostał piłkę to kończył. Na zagrywce Śliwka spisywał się średnio, mieszał łatwe floty z mocniejszymi zagrywkami, w tym elemencie liczymy na więcej. Pod koniec meczu Olek wszedł na podwyższenie bloku i na kontrze mógł zabawić się w rozgrywającego, wyszło mu to bardzo dobrze, ponieważ zagrał ładnego pipe’a z Fornalem.

Tomasz Fornal: 7/10. Tomek po wejściu dobrze przyjmował zagrywkę, znów popisywał się fajnymi obronami, jednak czasami i w przyjęciu serwa został ustrzelony, a to 2 razy przeciągnął zbyt bardzo drugie podanie, przez co przeciwnik miał darmowe prezenty. W ataku spisywał się ze zmiennym szczęściem, potrafił efektownie zakończyć swój atak, jak i zepsuć na całej linii. Pod koniec 3 partii wkurzony Tomek zaczął bardzo mocno atakować i przynosiło to efekty punktowe, a nawet zaserwował asa, niestety w następnej zagrywce trafił w siatkę. Zdarzyło mu się kilka razy zepsuć swój serwis. Myślę, że 7 będzie odpowiednią oceną dla Tomka za mecz.

Bartosz Kwolek: 8/10. Bartek zmienił w grze Kamila Semeniuka. „Kwolo”, jak to „Kwolo” był dobry w obronie, w przyjęciu, w ataku. Bartek zdobył 24 i 25 punkt w 3 secie. Najpierw mocno uderzył po skosie, a potem skończył atak z przechodzącej piłki. W serwisie też dawał rade, zagrał asa serwisowego, co prawda miał sporo szczęścia, ale as to as, nie popełniał wielu błędów w grze. Nie mam zbytnio się do czego przyczepić, dlatego dla Bartka dziś 8, może być dobrym zmiennikiem na czempionacie.

Atakujący:

Bartosz Kurek: 8/10. Bartek na dzień dobry, został zablokowany w kontrze, jednak następny jego atak był już skuteczny i trzeba przyznać ładnie obił blok. Im dalej w mecz to „Kuraś” super sobie radził w akcjach, większość piłek kończył, miał 67 procent w ataku w 1 partii. W 1 secie ustrzelił zagrywką jednego z najlepszych libero na świecie. Bartek może sobie zapisać ten mecz na plusik. Oby jeszcze lepiej było na MŚ, a stać go na to.

Łukasz Kaczmarek: 9.5/10. Łukasz w pierwszych dwóch partiach wchodził na podwójne zmiany, na których świetnie spisywał się w bloku, jak i w zagrywce. Jak zmienił Bartosza Kurka w połowie 3 seta to nadal świetnie spisywał się w bloku, w którym kilka razy punktował. Dobrze grał w ataku, kapitalnie spisywał się na zagrywce zdobywając dwa asy z rzędu na początku dodatkowej 4 odsłony meczu. Kaczmarek na koniec chciał pokazać, że to on był najlepszy w tym meczu i zakończył mecz kapitalnym asem serwisowym.

Libero:

Paweł Zatorski: 7.5/10. Był to dobry mecz Zatorskiego w przyjęciu zagrywki, starał się pomagać naszej drużynie w obronie, aczkolwiek nie miał zbyt dużo szans do obron. W rywalizacji Paweł Zatorski i Jakub Popiwczak, górą był ten pierwszy.

Jakub Popiwczak: 6/10. Nie był to udany mecz dla Jakuba. Brakowało obron, w przyjęciu również na początku kiepsko to dziś wyglądało, potem było już lepiej. Raczej na mundialu będzie zmiennikiem Pawła.

Dawid Włusiaczyk

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze