Dziś o godzinie 20:00 na Olympiastadion w Berlinie rozegrany zostanie wielki finał DFB-Pokal pomiędzy Arminią Bielefeld a VfB Stuttgart. Po sensacyjnych wynikach w poprzednich rundach, w których Arminia wyeliminowała m.in. Bayer Leverkusen, przed drużyną z Bielefeld kolejne wyzwanie – starcie z VfB Stuttgart. Dla zespołu ze Stuttgartu to ostatnia szansa na grę w europejskich pucharach, ponieważ nie zdołali zakwalifikować się do nich przez ligę. Zapraszamy na zapowiedź tego emocjonującego spotkania!
Drużyna z Bielefeldu zagra dzisiejszy finał jako trzecioligowiec, ponieważ w obecnym sezonie występowała w 3. lidze, choć awans do 2. Bundesligi jest już faktem i w przyszłym roku zobaczymy ich na zapleczu elity. Mimo to, udział trzecioligowca w finale DFB-Pokal to prawdziwa rzadkość – zdarzy się dopiero po raz czwarty w historii. Wcześniej dokonały tego jedynie Hertha BSC II, Energie Cottbus i 1. FC Union Berlin – żadna z tych drużyn ostatecznie nie zdobyła trofeum, ale historia dzisiejszego wieczoru może napisać się na nowo.
Dla Arminii to ogromne wyzwanie – do Berlina zjeżdżają tłumy kibiców, którzy z całych sił będą wspierać swój zespół, ale piłkarze muszą dać z siebie wszystko. Były zawodnik klubu, Artur Wichniarek, mówi wprost: „Jeśli spojrzeć na zawodników, Arminia nie ma szans. Pozycja po pozycji – czy w obronie, czy w ataku. Ale Stuttgart spieprzył sezon i musi wygrać ten mecz, aby go uratować. Arminia zasługuje na zwycięstwo. Podchodzą do meczu z jasną głową. Przy odpowiedniej taktyce mogą pokonać Stuttgart”.
Wichniarek szczególnie podkreśla fatalny sezon Stuttgartu, który jeszcze niedawno grał w Lidze Mistrzów, a teraz zajął dopiero 9. miejsce w Bundeslidze – daleko od europejskich pucharów. Jedną z przyczyn tej sytuacji mogą być liczne odejścia z klubu. Triumf w Pucharze Niemiec to nie tylko prestiż i nagroda finansowa, ale też miejsce w fazie grupowej Ligi Europy – to jedyna szansa dla VfB, by uratować sezon. Arminia tylko może, a Stuttgart musi sięgnąć dziś po trofeum. Dla drużyny z Bielefeldu byłaby to sensacyjna szansa gry w Europie jako drugoligowiec.
Warto jednak dodać, że wielu niemieckich dziennikarzy otwarcie kibicuje Stuttgartowi, obawiając się kompromitacji Arminii na europejskiej scenie. W składzie trenera Michela Kniata zabraknie dziś dwóch zawodników, ale ich absencje nie będą miały większego wpływu na siłę zespołu. Znacznie większe problemy kadrowe ma VfB – trener Sebastian Hoeneß nie będzie mógł skorzystać aż z siedmiu graczy, w tym z Anriego Chase’a oraz – co najbardziej dotkliwe – z Angela Stillera, który doznał kontuzji więzadła po rozegraniu aż 46 spotkań w tym sezonie.
Sędzią dzisiejszego spotkania będzie Christian Dingert, który ma na swoim koncie aż 181 meczów w Bundeslidze, więc z pewnością nie brakuje mu doświadczenia. Mecz będzie transmitowany na kanale Eleven Sports 1, gdzie komentować będą Michał Wszołek i Tomasz Zieliński, a także na Polsat Sport 3 – tam za mikrofonami zasiądą Tomasz Lach i Roman Kołtoń.
Dla tych, którzy nie mają dostępu do tych kanałów, obrą wiadomością jest to, że finał będzie dostępny również w ogólnodostępnej telewizji. Niemiecka stacja ZDF przeprowadzi transmisję na żywo 24 maja od godziny 19:25.