W piątym dniu Mistrzostw Świata pokaz siły dały nam Aniołki Matusińskiego bez problemu poradziły sobie w biegu półfinałowym na 400 metrów
W pierwszym półfinale na torze szóstym nasza wysoka Iga Baugmart-Witan biegła jak antylopa i pokonała na ostatniej prostej Meksykankę Paolę MORÁN i uzyskała 51,02 sekundy. Od dzisiaj dla Igi Baumgart- Witan jest to nowy rekord życiowy i poprawiła o 0.01 sekundy życiówkę. Na mecie zameldowała się na szczęśliwym trzecim miejscu, które dało jej awans do finału Mistrzostw Świata w Doha. Iga Baumgart-Witan w wywiadzie powiedziała, że nie jest zadowolona z wyniku bo chciała zejść poniżej 51 sekund.
W trzecim biegu półfinałowym na torze piątym nasza doświadczona lekkoatletka Justyna Święty-Ersetic pokonała 400 metrów w czasie 50,96 sekundy. Rozegrała to po profesorsku jak zawsze pierwsze 200 metrów kontrolowane i ostatniej prostej wyszła na drugim miejscu i na nim dobiegła kontrolując przeciwniczki na innych torach. Rośnie nam pierwsza Pani Profesor na krótszym dystansie po Adamie Kszczocie na 800 metrów.
To były oby dwa niesamowite biegi naszych Pań na 400 metrów płaskich. Jeszcze żadna Polka nigdy nie awansowała do finału Mistrzostw Świata. Połowa sztafety Aniołków Matusińskiego awansowała do historycznego finału na 400 metrów płaskie.
Finał biegu na 400 metrów płaskie zaplanowany jest 3 października o godzinie 22.50
Kamil Michalec