W fazie grupowej Ligi Mistrzów przyszedł czas na 4. kolejkę, czyli rewanże z poprzedniej serii gier. To dobra okazja do wyrównania rachunków i pokazania, że wciąż liczy się w walce o awans. W takiej sytuacji jest Newcastle, które dziś na Signal Iduna Park zmierzy się z Borussią Dortmund. Początek meczu o 18:45.
Zmazać plamę z Der Klassiker
Borussia Dortmund ponownie zmierzy się z Newcastle dwa tygodnie po pokonaniu tej drużyny 1:0 w meczu grupy F Ligi Mistrzów. Od tamtego pamiętnego wieczoru, podopieczni Edina Terzicia osiągali mieszane wyniki na krajowym podwórku zdobywając 4/9 możliwych punktów. O ostatnim spotkaniu piłkarze BVB starają się jak najszybciej zapomnieć, bo była to dotkliwa porażka u siebie w Der Klassiker z Bayernem Monachium 0:4. Bramkarz Gregor Kobel powiedział, że „nie ma usprawiedliwienia” dla tego wyniku, dlatego najlepszą szansą na rehabilitację będzie umocnienie swojej pozycji dającej awans z grupy F. Czteromeczowa passa bez zwycięstwa u siebie z angielskimi drużynami nie napawa optymizmem, jednak pewności siebie może dodać im fakt, że w ostatnich 16 domowych spotkaniach fazy grupowej LM przegrali tylko raz.
Przełożyć ligę na puchary
Newcastle po porażce z BVB zremisowało z Wolves, a następnie pokonało Manchester United i Arsenal, zachowując przy tym czyste konto. „Sroki” muszą teraz przełożyć formę ligową na Ligę Mistrzów i zrewanżować się Borussi za porażkę przed własnymi kibicami. Ewentualne drugie niepowodzenie może znacznie skomplikować podopiecznym Howe’a sprawę awansu do fazy pucharowej. Gościom sprawy nie ułatwia sytuacja kadrowa. W spotkaniu na Signal Iduna Park na pewno nie wystąpią: Elliot Anderson, Harvey Barnes, Sven Botman, Alexander Isak, Javier Manquillo, Lewis Miley, Jacob Murphy oraz Sandro Tonali.
Przewidywane składy
Borussia: Kobel – Ryerson, Hummels, Schlotterbeck, Bensebaini – Sabitzer, Nmecha, Brandt – Malen, Fullkrug, Reus
Newcastle: Pope – Livramento, Lascelles, Schar, Trippier – Longstaff, Guimaraes, Joelinton – Almiron, Wilson, Gordon
Po trzech kolejkach fazy grupowej obie drużyny mają po cztery punkty. W grupie F prowadzi PSG z sześcioma oczkami na koncie, a ostatni Milan ma dwa punkty. Dlatego dzisiejsze starcie na Signal Iduna Park jest tak istotne. Początek spotkania już o 18:45, arbitrem głównym będzie Hiszpan. Alejandro Hernandez Hernandez. Zapraszamy na relację do kanału 1. Radio GOL, gdzie ten mecz skomentuje Wojciech Anyszek.