Za nami pierwszy dzień z Ligą Mistrzów, w którym mogliśmy zobaczyć parę zaskakujących wyników, a także solidnych spotkań. Dziś spodziewamy się tego samego. Przed nami mecz drużyn, które chcą pokazać, że ich spotkanie nie bez powodu jest nazywane hitowym. Zapraszam na zapowiedź meczu pomiędzy Manchesterem City a Interem Mediolan.
Manchester City, który jak na razie wygrał wszystkie ze swoich pięciu meczów o punkty, prowadzi w tabeli Premier League z kompletem punktów. Zespół Pepa Guardioli jest niepokonany od 23 spotkań w lidze mistrzów, wliczając w to tylko podstawowe 90 minut. Obywatele są również niepokonani w fazie grupowej od dwóch sezonów. Wiadomo, że w aktualnej formule rozgrywek nie ma już miejsca na fazę grupową, jednak nie zmienia to faktu, że City zawsze stara się rozpocząć zmagania w Champions League z wysokiego C. Obecnie najlepszym strzelcem drużyny z Manchesteru jest Erling Halland, który na koncie ma już 9 bramek. Co więcej, Obywatele w czterech meczach stracili tylko 3 bramki.
Inter Mediolan przed meczem z Manchesterem tak samo, jak przeciwnik nie odniósł porażki w żadnym ligowym spotkaniu, natomiast dwa z czterech zakończyły się remisami. Podopieczni Simone Inzaghiego w ostatniej edycji odpadli z Ligi Mistrzów na etapie 1/8. Ich katem zostało Atletico Madryt. Jak na razie w meczach ligowych Nerazzurri zdobyli 9 bramek, tracąc tylko trzy. W całej historii Inter zmierzył się z Manchesterem City trzy razy. Dwa razy zwycięzcą tej batalii został Inter, a w tym najważniejszym meczu wygranym został Manchester.
W ostatnim spotkaniu obu drużyn, którym był finał Ligi Mistrzów sprzed roku, to Manchester City wyszedł górą z tego pojedynku, zdobywając pierwszy raz w historii trofeum Champions League. Zdobywcą bramki dla Angielskiej drużyny był wtedy Rodri. W aktualnych rozgrywkach obie drużyny dopiero startują. Z Manchesterem City zagrają jeszcze Slovan Bratysława, Sparta Praga, Sporting Lizbona, Feyenoord, Juventus, PSG i Club Brugge. Natomiast Inter spotka się jeszcze między innymi z: Arsenalem, Bayerem Leverkusen RB Lipsk.
Szymon Ignacek