Wiadomość o powstaniu Superligi zdominowała wszystkie konwersacje i serwisy informacyjne. Na temat nowych rozgrywek wypowiadają się m.in. prezesi, politycy, ale i eksperci. Ci ostatni nie zostawiają suchej nitki na rewolucji, którą chcą przeprowadzić najbogatsze kluby.
Na Wyspach Brytyjskich pomysł Superligi traktowany jest jako zbrodnia przeciwko futbolowi, a jednym z najgłośniejszych krytyków nowych rozgrywek jest ekspert telewizji Sky Gary Neville oto co sądzi na temat proponowanej rewolucji.
„To przestępstwo. To przestępstwo przeciwko fanom piłki nożnej w tym kraju. Odejmujmy im punkty, odbierzmy pieniądze i ukarzmy ich. Nie ma w tym kraju kibica, który by nie kipiał ze złości, słuchając tych planów i zapowiedzi. To jest wyrzeczenie się własnego klubu. Dajmy tytuł Burnley, a Fulham niech zostanie w lidze. Manchester United, Liverpool i Arsenal powinny spaść. Te trzy kluby, ze względu na swoją historię, powinny najbardziej ucierpieć” – komentował na gorąco.
„Jestem fanem Manchesteru United od 40 lat i jestem absolutnie zniesmaczony. Najbardziej brzydzę się Manchesterem United i Liverpoolem. Liverpool klub zwykłych ludzi? Co z hasłem „You’ll never walk alone”. A Manchester United? 100 lat tradycji, klub założony przez robotników. A oni chcą opuścić ligę, by grać w rozgrywkach, z których nie będą mogli spaść. To hańba i musimy wywalczyć władzę. Mówiłem o tym przez 12 ostatnich miesięcy potrzeba niezależnego regulatora, który wprowadził odpowiednie kontrole, aby czemuś takiemu zapobiec. To czysta chciwość, to oszuści. Właściciele United, Liverpoolu, City, Chelsea nie mają nic wspólnego z piłką nożną w tym kraju. Kibice potrzebują ochrony”– grzmiał były gracz Manchesteru United
Jego były kolega z drużyny Rio Ferdinand podziela tę opinię.
„Odłączenie się grupy klubów to początek piłkarskiej wojny. To hańba, rozczarowanie i zaprzeczenie wszystkiego, o co chodzi w futbolu. Kocham piłkę nożną, kocham Manchester United, ale nie mogę tego zaakceptować” – komentował Anglik.
Podobnie twierdzi Micah Richards.
„To hańba jesteśmy w środku sezonu. Co z kibicami? Zapomnieli o nich przez pieniądze?[…] Żeby kluby z Anglii mogły dołączyć do nowych rozgrywek, potrzebują zgody od Premier League. Władze ligi nie mogą się zgodzić na ich odejście. Spowoduje ono spadek wartości konkurencyjności. Nie wyobrażam sobie żadnego scenariusza, abyśmy udzielili klubom takiego pozwolenia” – powiedział ekspert Sky Sports.
Roy Keane także nie zostawia na pomyśle suchej nitki
„Czysta chciwość. Wszystko sprowadza się do pieniędzy. Mam nadzieję, że uda im się to zatrzymać” – tłumaczył Keane.
Autor: Artur Wahlgren
