Za kilkadziesiąt minut Polska podejmie Finlandię w towarzyskim pojedynku w Gdańsku. Trener Jarzy Brzęczek w dzisiejszym spotkaniu sprawdzi jakimi rezerwami dysponują Biało-Czerwoni przed kolejnymi ważniejszymi spotkaniami.
Najważniejszy brak to nieobecność kapitana, czyli Roberta Lewandowskiego. Najpewniej zarówno Krzysztof Piątek, jak i Arkadiusz Milik dostaną dziś sporo czasu na pokazanie swoich możliwości na murawie. Równie ciekawe jest, jak będzie radziła sobie w Gdańsku linia pomocy bez krytykowanego po ostatnich meczach kadry Zielińskiego. W jego buty najpewniej wskoczy Mateusz Klich. Sztab reprezentacji musiał się także ratować awaryjnymi powołaniami w związku z pozytywnym wynikiem na koronawirusa u Macieja Rybusa oraz kontuzją Artura Jędrzejczyka. Wobec tego swoje powołania otrzymali Alan Czerwiński oraz Rafał Pietrzak. Wreszcie w bramce debiut pod skrzydłami Brzęczka zaliczy najpewniej Bartłomiej Drągowski.
Bukmacherzy nie mają jednak wątpliwości, że to gospodarze wyjdą zwycięsko z dzisiejszego pojedynku. Mimo wszystko należy pamiętać, że Finlandia potrafi być nieprzyjemnym przeciwnikiem. Po serii perturbacji w polskiej kadrze nastroje muszą być przeciętne. Do tego dochodzą nieprzychylne opinie wobec najnowszej książkowej pozycji z selekcjonerem w roli głównej. Ewentualne potknięcie w dzisiejszym meczu będzie kolejnym ciosem w konstrukcję budowaną przez trenera Brzęczka.
Początek spotkania o godzinie 20.45.
Szymon Rogalski