Wisła Kraków – Górnik Łęczna [Zapowiedź]

W pierwszym niedzielnym meczu 18.kolejki Fortuna 1 Ligi Wisła Kraków zmierzy się na własnym stadionie Górnik Łęczna. Pierwszy gwizdek o 12:40.

Wisła i Górnik mieli okazję już w tym roku spotkać się ze sobą podczas inagurancji rozpoczęcia nowego sezonu Fortuna 1 Ligi. Wtedy spotkanie w Łęcznej zakończyło się remisem 2:2. Jednak od 22 lipca b.r. do dnia dzisiejszego w obydwóch klubach działo się bardzo dużo.

W Wiśle Kraków jak co roku w grudniu dzieje się wiele. Po przegranym meczu w ramach 17. kolejki Fortuna 1 Ligi na wyjeździe z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 2:1, na konferencji pomeczowej do dymisji się poddał Radosław Sobolewski. Dzień później dymisja trenera została przyjęta przez prezesa krakowskiego klubu-Jarosława Królewskiego. Tymczasowo do końca roku drużynę 13-krotnego Mistrza Polski poprowadzi trener rezerw Wisły Kraków – Mariusz Jop, który już miał okazję zadebiutować w czwartkowym meczu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski, gdzie Biała Gwiazda pokonała u siebie Stal Rzeszów 4:1 i awansowała do ćwierćfinału pucharowych rozgrywek, gdzie pod koniec lutego w 2024 roku na własnym obiekcie zmierzą się z Widzewem Łódź. Teraz przed Jopem czeka debiut w rozgrywkach ligowych.

Natomiast niedzielni rywale Wisły Kraków, czyli Górnik Łęczna ostatnio nie prezentuje się zbyt dobrze. Przed tygodniem podopieczni Ireneusza Mamrota doznali bolesnej porażki 0:3 ze Stalą Rzeszów, a na ostatnie osiem spotkań ligowych Górnik wygrał tylko jeden z nich. Taki stan rzeczy powoduje, że Górnik Łęczna obecnie znajduje się na 7. miejscu z przewagą tylko jednego „oczka” do znajdującej się na dziewiątej pozycji – Wisły Kraków. Tydzień temu „Górnicy” nie rozegrali meczu z GKS-em Tychy z powodu zbyt obfitych opadów śniegów, które nawiedziły Lubelszczyznę w dniu spotkania.

Trener Mariusz Jop w dzisiejszym spotkaniu nie będzie mógł korzystać z pauzującego za kartki – Angela Rodado. Dziś również nie zobaczymy na stadionie przy ulicy Reymonta kontuzjowanych piłkarzy – Igora Sapałę, Eneko Satrusteguiego, Davida Juncę i Michała Żyro. Z kolei „Górnicy” muszą sobie radzić bez Macieja Gostomskiego pauzującego za czerwoną kartkę w meczu ze Stalą Rzeszów, który odbył się dwa tygodnie temu.

Przewidywane składy obu drużyn:

Wisła: Broda – Jaroch, Uryga, Colley, Szot – Baena, Carbo, Gogół, Talar, Alfaro – Sobczak.

Górnik: Woźniak – Zbozień, Cisse, Klemenz, Dziwniel – Durmus, Deja, Kryeziu, Żyra, Gąska – Starzyński.

Miłosz Sojka

 

 

 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze