Niedzielne mecze w La Liga zapowiadają się pasjonująco. Jednym z takowych będzie pojedynek Villarreal z Realem Sociedad. Stawką tego meczu będzie przybliżenie się do gry w Lidze Mistrzów w następnym sezonie.
Villarreal mimo odpadnięcia z rywalizacji w Lidze Konferencji Europy ma jeszcze o co walczyć w tym sezonie. Zawodnicy „Żółtej Łodzi Podwodnej” są obecnie na 6. miejscu w tabeli i wciąż mają szansę na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Do czwartego Realu Sociedad tracą siedem oczek. W związku z tym jutrzejszy bezpośredni mecz tych drużyn będzie miał dużą stawkę.
25 października 2022 roku Villareal zmieniło trenera. Unaia Emerego zastąpił Quique Setien. Były trener m.in. Barcelony niewiele poprawił w grze swojej drużyny. Przejmował ją, gdy ta była na 7 miejscu w tabeli. Po drodze „El Submarino Amarillo” odpadli w 1/8 finału Pucharu Króla przegrywając z Realem Madryt, a w tej samej fazie przegrali w Lidze Konferencji Europy z Anderlechtem. Jutro Quique Setien po raz kolejny nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Gerarda Moreno oraz Francisa Coquelina.
„Txuri Urdin” nie notują ostatnio dobrych wyników. W ostatnich pięciu spotkaniach wygrali raz i to z czerwoną latarnią ligi Elche 2:0. Drużyna trenera Imanola Alguacila wie jak wygrywać z Villarrealem. Udowodnili tak w ostatnim meczu w październiku, kiedy to w 8. kolejce wygrali z rywalami 1:0 po golu Braisa Mendeza. Jutro „Biało-Niebiescy” będą chcieli przerwać niechlubną serię 3 meczów bez wygranej na wyjeździe. Ostatni raz David Silva i spółka wygrali taki mecz 13.02 z Espanyolem 2:3. Jutro czwarta siła La Liga będzie musiała sobie radzić bez kontuzjowanych Umara Sadiqa, Carlosa Fernandeza i Martina Merquelanza.
Początek meczu Villarreal kontra Real Sociedad o godzinie 18:30.
Krzysztof Małek
