Venezia – Fiorentina [zapowiedź]

Po szalonym weekendzie z Serie A – w dotychczasowych meczach padło aż 29 bramek – liczymy na godne zakończenie kolejki, w którym zmierzą się Venezia oraz Fiorentina. Początek meczu o 20:45.

Z historii spotkań niewiele możemy wywnioskować, ponieważ obydwie drużyny ostatni raz zmierzyły się ze sobą w 2002 roku (wtedy Venezia wygrała 2:0). Teraz jednak Fiorentina zaczęła sezon tak, jak chcieliby tego kibice. Po siedmiu kolejkach mają 12 puntów. Trzy porażki tego sezonu były z Romą, Interem i Napoli, a udało się wygrać z Atalantą. Viola wreszcie liczy się w walce o europejskie puchary (ostatni raz grali tam w 2016 roku). Fiorentina świetnie sobie radzi na wyjazdach – jeśli dzisiaj wygrają, to będzie czwarte zwycięstwo z rzędu poza swoim stadionem (najwięcej od 2013 roku). Co więcej, Viola przegrała tylko jedno z ostatnich dziewięciu spotkań przeciwko beniaminkom (z Benevento, rok temu – 0:1; gola strzelił wtedy Riccardo Improta).

W tym spotkaniu warto zwrócić uwagę na Dušana Vlahovicia, którym już interesuje się na przykład Atletico Madryt. Serb w poprzednim sezonie zaliczył niesamowity progres i zdobył 21 bramek. Po siedmiu kolejkach tego sezonu ma cztery bramki i asystę. Vlahović świetnie gra także z beniaminkami – ma cztery bramki i dwie asysty w ostatnich czterech takich meczach.

Venezia po długich latach powróciła do Serie A. W tym momencie jedna wygrana i dwa remisy dają jej dziewiętnaste miejsce (tylko nad Salernitaną). Drużyna z Pier Luigi Penzo strzeliła najmniej bramek w lidze, zaledwie pięć. Największym talentem zespołu jest Gianluca Busio, który dał zespołowi remis w 92. minucie meczu z Cagliari i jest najmłodszym graczem w Serie A z co najmniej jednym golem i asystą. Po remisach z Torino i Cagliari Venezia staje przed szansą na pierwsze trzy podziały punktów z rzędu od 1962 roku.

Czy Fiorentina potwierdzi swoją skuteczność przeciwko beniaminkom i czy Wlahović znów strzeli? A może Venezia postawi twarde warunki i sprawi niespodziankę? Jeśli wygra Viola, wskoczy na piąte miejsce w tabeli; jeśli zwyciężą gospodarze, uda im się wyjść ze strefy spadkowej. Odpowiedzi na wszystkie pytania poznamy już od godziny 20:45.

 

Julian Cieślak-Sokołowski 

 

fot. instagram/bdragowski

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze