Dzisiaj we wczesne popołudnie na Tottenham Hotspur Stadium zostanie zainaugurowana 3. kolejka Premier League sezonu 2022/23. Wtedy to gospodarze zagrają z Wolverhampton. Szykuje się ciekawy mecz. Sędzią głównym tego starcia będzie Simon Hooper. Początek o 13:30.
Historia ostatnich pięciu pojedynków między tymi drużynami jest wyrównana. Zawsze, gdy się mierzą ze sobą możemy mieć gwarancję emocji. Dwukrotnie Koguty triumfowały, Wilki również dwa razy pokonały swojego rywala, a w jednym spotkaniu padł remis 1:1. Ostatnim razem, gdy do starcia tych ekip doszło wówczas Spurs przegrali 0:2 w lutym tego roku.
Tottenham dosyć dobrze rozpoczął ten sezon. Na otwarcie u siebie bardzo przekonująco pokonali Southampton 4:1 i dali wiele powodów do radości swoim fanom. Pokazali, że są silną, zgraną drużyną. Dokonali tego w dodatku bez pomocy nowo pozyskanych, świetnych zawodników w lato. Przed tygodniem zaś w hicie weekendu zremisowali rzutem na taśmę z Chelsea na wyjeździe 2:2 w niesamowicie emocjonującym widowisku. Dokonali tego głównie dzięki bramce Harrego Kane’a w niemalże ostatniej akcji. Był rzut rożny, a Anglik uderzył perfekcyjnie futbolówkę głową i ta znalazła się w siatce. Jednak trener klubu z północnego Londynu nie mógł być zadowolony z gry swoich podopiecznych. Wymaga od nich zdecydowanie więcej, gdyż sam zapowiedzial, że celem na tą kampanię jest mistrzostwo kraju. Nieoczekiwanie byli tylko tłem dla The Blues. Zostali zdominowani. Dzisiaj Antonio Conte będzie mógł dowodzić swoim zespołem z poziomu murawy. Budzi to kontrowersje, ponieważ był on zamieszany w mocną kłótnię z Thomasem Tuchelem. Niemiec zaś dostał zawieszenie na jeden mecz. Dzisiaj Włoch nie będzie mógł skorzystać z usług Christiana Romero. To znaczne osłabienie. Szansę na oficjalny debiut ma Clement Lenglet. Harry Winks powoli wraca do zdrowia po kontuzji pięty. Nie będzie również dostępny na sobotni mecz. Poza tą jedną wymuszoną zmianą w składzie nie spodziewajmy się innych roszad. W linii pomocy ujrzymy duet Hojbjerg-Bentancur. W ataku wystąpi tercet Son-Kane-Kulusevski. Znowu spotkanie na ławce rozpocznie Richarlison. Ciężko będzie Brazylijczykowi rozbić to świetnie rozumiejące się trio i przedostać się do wyjściowego składu.
Goście zaś kiepsko weszli w te rozgrywki ligowe. Żadnego spotkania nie wygrali, a przecież mierzyli się z ekipami, których głównym celem jest utrzymanie w elicie. Najpierw zaliczyli wyjazdową porażkę z Leeds 1:2, a następnie zaledwie zremisowali bezbramkowo z Fulham 0:0. Mogło być jeszcze gorzej, gdyby Mitrović wykorzystał rzut karny w drugiej połowie. Forma podopiecznych Bruno Laga pozostawia wiele do życzenia. Jego celem jest gra ofensywna, efektowna. Chce zanotować lepszy rezultat niż w zeszłym sezonie, gdzie Wilki zajęły 10. miejsce. To i tak nieźle w porównaniu do kampanii 2020/21, lecz z tym potencjałem jaki posiadają powinni walczyć o europejskie puchary co pokazywali w pierwszych dwóch latach bytu w angielskiej ekstraklasie. Pomóc ma im w tym nowy, znakomicie zapowiadający się nabytek Matheus Nunes. Zacznie on mecz na ławce rezerwowych, ponieważ tylko dwa dni trenował z zespołem. Nelson Semedo, Adama Traore i Joao Moutinho również wylądują w rezerwach z uwagi na niedawno wyleczone urazy. Mają zdecydowanie aspiracje i szanse, aby postawić się silniejszym rywalom. Spotykają się dwie drużyny z dużym potencjałem ofensywnym i szybkością zawodników. Możemy być pewni świetnego, elektryzującego pojedynku od pierwszych minut. Rozpoczną w ustawieniu 4-3-3. To nieoczekiwana zmiana, bowiem zazwyczaj ta drużyna i Lage preferowali grę trzema stoperami i wahadłowymi. Duet defensywnych pomocników stworzą Leander Dendoncker i Ruben Neves. Na pozycji napastnika zagra Hwang. Spotkanie to na ławce rozpocznie Raul Jimenez. Wspierać Koreańczyka będą skrzydłowi w postaci nowego nabytku z Valencii, Goncalo Guedesa i Pedro Neto. Daniel Podence wystąpi w roli ,,dziesiątki”.
Przewidywane składy:
Tottenham: Lloris – Sanches, Dier, Davies – Emerson, Hojbjerg, Bentancur, Sessegnon – Son, Kane, Kulusevski
Wolves: Sa – Jonny, Collins, Kilman, Ait-Nouri – Dendoncker, Neves – Guedes, Podence, Neto – Hwang
Marcin Kowalewski