Wczoraj, 8 maja 2020 roku Departament Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej ogłosił dokładne terminy dwóch zaległych spotkań ćwierćfinałowych Totolotek Pucharu Polski. Oba pojedynki odbędą się pod koniec maja.
W pierwszym spotkaniu Miedź Legnica podejmie u siebie drużynę Legii Warszawa. Gospodarze zajmują obecnie szóste miejsce w Fortuna 1 Lidze, natomiast Legia jest liderem PKO Bank Polski Ekstraklasy. Starcie obu drużyn zaplanowano na wtorek, 26 maja. Pierwszy gwizdek – godzina 20:10.
Dzień później, o tej samej porze naprzeciw siebie staną ekipy Stali Mielec i Lecha Poznań. Mielczanie plasują się na trzecim miejscu w Fortuna 1 Lidze, natomiast grający w Ekstraklasie Kolejorz jest piąty. Mecz zostanie rozegrany na boisku pierwszoligowca.
WRACAMY! ????
— Totolotek Puchar Polski (@PZPNPuchar) May 8, 2020
???? 26 maja | @MiedzLegnica vs @LegiaWarszawa | 20:10
???? 27 maja | @fksstalmielec vs @LechPoznan | 20:10
Kto dołączy do @MKSCracoviaSSA i @LechiaGdanskSA w półfinale Totolotek Pucharu Polski? ???? pic.twitter.com/viQo3uQ6H1
Rozgrywki Totolotek Pucharu Polski wrócą do gry po ponad dwumiesięcznej przerwie. Przypomnijmy, że w półfinale zameldowały się już Cracovia i Lechia Gdańsk.
Pasy 10 marca br. pokonały po dogrywce GKS Tychy 2:1 po golach Mateusza Wdowiaka i Pelle van Amersfoorta. Jedyną bramkę dla tyszan zdobył Wojciech Szumilas. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1.
Dzień później w Gdańsku rozegrano spotkanie pomiędzy Lechią a Piastem Gliwice. Gdańszczanie wygrali 2:1 za sprawą Zé Gomesa i Flávio Paixão. Dla mistrza Polski honorowe trafienie zanotował Kristopher Vida.
???? Galeria z dwóch pierwszych meczów ćwierćfinałowych jest już na naszej stronie! ????@GKSTychy1971 – @MKSCracoviaSSA ???? https://t.co/rQCYEPT2T9@LechiaGdanskSA – @PiastGliwiceSA ???? https://t.co/7TO8XyvPFu pic.twitter.com/cWHEzEuCJt
— Totolotek Puchar Polski (@PZPNPuchar) March 12, 2020
Obrońcą tytułu sprzed roku jest Lechia, która 2 maja na Stadionie Narodowym pokonała Jagiellonię Białystok 1:0 po golu Artura Sobiecha. Decydujące trafienie miało miejsce w szóstej minucie doliczonego czasu gry.
Autor: Bartosz Pająk