W dobie koronawirusa trzeba zabezpieczyć się przed wszystkimi możliwymi scenariuszami. UEFA opublikowała protokół zasad, dzięki którym rozpoczynające się 11 czerwca mistrzostwa Europy mają przebiec bez zakłóceń. By uniknąć chaosu, spotkania na EURO zostaną przełożone tylko wtedy, gdy selekcjoner będzie miał do dyspozycji mniej niż 13 zdrowych piłkarzy.
To już kolejna zasada wprowadzona przez europejską federację na zbliżające się mistrzostwa Europy. Tym razem by zachować płynność gry na imprezie, została ustalona minimalna ilość graczy, przy której będzie mogło dojść do spotkania. Po długich negocjacjach uznano, że wystarczy 13 zdrowych zawodników, by nie przekładać meczów.
Wcześniej w ramach przygotowań do EURO UEFA zgodziła się na zwiększenie kadr. Wszystko to z powodu niezwykle intensywnego sezonu, z którym piłkarze mają do czynienia. Do tej pory każda reprezentacja powoływała na turniej 23 piłkarzy, teraz ta liczba wzrośnie do 26. Oznacza to mniejszy ból głowy dla selekcjonerów, którzy będą mogli zaprosić na mistrzostwa Europy dodatkowych 3 piłkarzy. Kadry meczowe wciąż będą jednak liczyły 23 członków.
W poprzednim miesiącu w życie weszła także korekta limitu zmian w trakcie meczów na mistrzostwach Europy. Na EURO trenerzy będą mogli dokonać pięciu, a nie jak wcześniej trzech roszad. Będzie to pierwsza tego typu sytuacja na turnieju tej rangi.
Autor: Artur Wahlgren