Walka w Fortuna 1 Lidze dopiero się zaczyna, a na samym początku mogliśmy doświadczyć wielu emocji. Dziś mierzą się między sobą drużyny, które zwyciężyły swoje pierwsze spotkania. Lechia bez żądnego problemu pokonała Chrobrego Głogów 4:2, a Motor z niemałymi problemami pokonał Zagłębie Sosnowiec 3:2 po bramce z rzutu karnego w ostatnich minutach meczu. Według bukmacherów zdecydowanym faworytem jest ekipa spadkowicza z Ekstraklasy.
Lechia łatwo, prosto i przyjemnie rozpoczęła zmagania w rozgrywkach 1 Ligi. Bohaterem meczu z Chrobrym okazał się były zawodnik Wisły Kraków- Luis Fernandez, który wpakował piłkę aż trzykrotnie do bramki Dybowskiego. Jednak zainteresowanie meczami Lechii w 1 Lidze nie jest duże, po spadku na stadionie nie zobaczymy tylu kibiców co w Ekstraklasie. Na chwilę obecną Lechia sprzedała tylko i wyłącznie 1063 karnety na mecze. Ostatnio Gdańszczanie ściągnęli do swojego klubu jednego z najlepszych bramkarzy ligi ukraińskiej Bogdana Sarnavskyiego, który trafił do Lechii jako wolny zawodnik.
Motor, także zwyciężył swoje pierwsze spotkanie w pierwszej lidze, jednak nie obyło się bez problemu. Ekipa Goncalo Feio wygrała z Sosnowskim Zagłębiem 3:2, przy remisie 2:2 Motor dostał rzut karny w 94 minucie meczu, którego na bramkę zamienił Rafał Król. Pomocnik pewnym strzałem pokonał Mateusza Kosa i dał zwycięstwo Motorowi. Goncalo Feio przed sezonem mocno się wzmocnił i ściągnął wielu przydatnych zawodników. 7 zawodników przeszło do Motoru i zabezpieczyli oni miejsca, w których Motor kulał. Nowymi zawodnikami Motoru zostali; Kacper Wełniak, Bartosz Wolski, Dariusz Kamiński, Mathieu Scalet, Kacper Śpiewak, Krystian Palacz i Konrad Magnuszewski.
AUTOR: BARTŁOMIEJ CHMIELEWSKI