Sevilla do meczu z zespołem aspirującym do miejsca w tabeli gwarantującym Europejskie Puchary przystępuje z serią 4 remisów w lidze. Wprawdzie wśród spotkań zremisowanych znalazł się pojedynek z Realem Madryt, jednak pozostałe drużyny to albo średniaki La Ligi takie jak Rayo Vallecano, albo zespoły, które do strefy spadkowej nie tracą więcej niż dwa punkty. Trudno więc mówić o pozytywach w zespole Czerwono-białych. Ich ostatnim zwycięstwem w lidze była wysoka wygrana 5-1 z Almerią 26 września, która po 13 kolejkach zgromadziła zaledwie 3 punkty tylko i wyłącznie dzięki remisom. Oprócz ligi Sevilla występuje również w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, w swojej grupie mierzy się z Arsenalem PSV Eindhoven oraz francuskim Lens. Niestety dla kibiców ze stadionu Ramóna Sáncheza Pizjuána ich drużyna zajmuje ostatnie 4 miejsce z dorobkiem dwóch punktów dzięki remisom z Lens i PSV. W pięciu ostatnich spotkaniach to przeciwnik drużyny prowadzonej przez Diego Alonso trafił pierwszy do bramki Sevilli. Skutkowało to zazwyczaj gonitwą za wynikiem, która ostatecznie udawała się, lecz kondycji wystarczało tylko na remis. Jeśli Sevilla na poważnie myśli o zwycięstwie z Realem Betis musi trzymać wysoki poziom koncentracji od początku spotkania, bo to właśnie najczęściej w pierwszych 20 minutach przeciwnicy Sevilli strzelali jej bramki, które pozwalały im złapać oddech i uspokoić swoją drużynę.
Real Betis w derbowym spotkaniu, bo takim właśnie jest mecz pomiędzy Sevillą a drugim klubem z tego miasta występującym w zielono-białych strojach staje w roli faworyta. Choć ostatnie pięć spotkań pomiędzy tymi dwoma drużynami zakańczały się dwa razy remisem raz zwycięstwem Betisu oraz dwukrotnie zwycięstwem Sevilli to właśnie drużyna prowadzona przez Manuela Pellegriniego zajmuje 7 miejsce w tabeli La ligi i sprawia wrażenie zespołu pragnącego awansować do miejsc TOP 5. Ich seria 11 spotkań bez porażki wygląda naprawdę imponująco, biorąc pod uwagę ich dzisiejszych rywali, którym lekko mówiąc, idzie troszkę gorzej. Real Betis podobnie jak Sevilla występuje w Europejskich Pucharach z tą różnicą, że drużyna Zielono-Białych rozgrywa swoje spotkania w Lidze Europy. Dodatkowo są oni liderami w grupie z takimi zespołami jak: Sparta Praga, Rangers FC czy doskonale znany polskim kibicom z dwumeczu z Rakowem Częstochowa Aris Limassol. W przypadku zwycięstwa zespołu prowadzonego przez Chilijskiego trenera wskakuje on na 6 miejsce, wygryzając z niego Real Sociedad.
Szymon Ignacek