Joshua Kimmich jest w trakcie negocjacji nowego kontraktu z Bayernem Monachium. Jak podaje „Bild”, Niemiec rozstał się z agencją, która reprezentowała jego interesy i sam zamierza prowadzić rozmowy w sprawie swojej umowy z klubem. Zawodnik chce wywalczyć dużą podwyżkę i stać się jedynym z najlepiej zarabiających piłkarzy.
Najlepiej opłacanymi piłkarzami w Bayernie jest Lewandowski, Neuer i Muller. Według medialnych doniesień każdy z nich zarabia powyżej piętnastu milionów euro za sezon, jednak to Polak ma mieć najwyższy kontrakt w całym klubie. Te same raporty, mówią o tym, że Joshua Kimmich rocznie ma inkasować „tylko” 10 mln euro. Niemiec pomimo swojego doświadczenia ma dopiero 26-lat i jest kluczową postaciom w drużynie. Dlatego negocjując nową umowę, chce przeskoczyć na czoło listy płac w Monachium.
Co ciekawe defensywny pomocnik postanowił zrezygnować z agencji „fair-sport GmbH”, która go reprezentowała i prowadziła pierwsze rozmowy w celu przedłużenia jego kontraktu. Piłkarz ma zamiar sam kontynuować negocjacje i wywalczyć dla siebie jak najlepsze warunki.
– To świadoma decyzja, którą podjąłem w zeszłym roku. Będę bronił swoich poglądów i wartości oraz sprostać swojej odpowiedzialności. Jestem przekonany, że doskonale potrafię reprezentować własne stanowisko w relacjach z innymi – tłumaczył piłkarz na łamach „Bilda”.
Sytuacja bardzo przypomina ruch Kevina De Bruyne, który parę tygodni temu renegocjował swoją umowę z Manchesterem City. Belg także zrezygnował z agentów i w zamian zatrudnił firmę analityczną, która pomogła ustalić jego wynagrodzenie. Piłkarz Obywateli wyszedł na tym bardzo dobrze, zobaczymy czy podobnie będzie w sytuacji Kimmicha.
Autor: Artur Wahlgren