Raz lepiej, raz gorzej, czyli Polacy w Europie

Europa budzi się ze snu. Kolejne ligi powracają do serwowania cotygodniowych spektakli swoim kibicom. Kilku Polaków wyróżniło się w sposób szczególny w ostatni weekend.

Kamil Wilczek był bohaterem ostatnich tygodni w Danii niestety z powodów nieszczególnie sportowych. Po przejściu do FC Kopenhagi przyszedł czas na tak długo wyczekiwany debiut. Wilczek ustrzelił dwie bramki, ale jego zespół przegrał ostatecznie 2:3. Również udany debiut, ale w Eredivisie zaliczył Paweł Bochniewicz, jego bramka ustaliła na 2:0 wynik spotkania. Kolejnym debiutantem był Artur Sobiech. Wybiegł on na boisku w barwach Fatih Karagumruk i był autorem jednej bramki w wygranym 3:0 meczu.

Z dobrej strony zaprezentował się również Patryk Klimala, strzelając jedną z pięciu bramek, w wygranym przez Celtic spotkaniu. Skoro jesteśmy na Wyspach, to nie wypada zapomnieć o Mateuszu Klichu. Reprezentant Polski zebrał świetne recenzje i trafił do siatki w meczu z Liverpoolem, ale nie uchronił Leeds United przed porażką 3:4. Z wysokości ławki rezerwowych swój mecz oglądał natomiast Kamil Grosicki. Równie szybko o ostatnim weekendzie będzie chciał zapomnieć Jan Bednarek, który zszedł z boiska po 45 minutach.

W barwach Lokomotiwu zaprezentowali się Maciej Rybus oraz Grzegorz Krychowiak, ale ich drużyna musiała zadowolić się z remisu 0:0. Na swój start czekają rozgrywki Serie A oraz Bundesliga.

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze