Trzecią kolejkę LaLiga zwieńczy starcie Rayo Vallecano z ekipą Diego Simeone. Gospodarze weszli kapitalnie w sezon wygrywając dwa pierwsze mecze, natomiast prawdziwy sprawdzian czeka ich na Campo de Futbol de Vallecas w poniedziałkowy wieczór.
Przed rozpoczęciem rozgrywek hiszpańskiej ekstraklasy raczej nikt nie zakładał, że po dwóch spotkaniach, sześć oczek powędruje do Franjirrojos. Dwa rzuty karne wykorzystane przeciwko Almerii oraz dobry występ w Granadzie zaowocowały optymistycznym nastawieniem do kolejnych potyczek. Warto odnotować, iż Rayo jest jedyną drużyną w LaLiga, która nie straciła żadnego gola na przestrzeni dwóch meczów.
Los Colchoneros wydają się być solidnym kandydatem do napsucia krwi gospodarzom. Atletico Madryt wyeksponowało swoje główne atuty podczas rywalizacji z Granadą, wygrywając ostatecznie 3:1. Wyśmienity występ na Metropolitano okraszony był świetnym golem Memphisa Depaya. Holender dalekosiężnym strzałem wywołał olbrzymią ekscytację wśród fanów Los Rojiblancos. Tydzień pózniej mieliśmy do czynienia z zupełnie inną wersję Atleti. Benito Villamarín przytłoczyło nieco przyjezdnych, lecz i tak po dosyć słabym widowisku, mecz zakończył się wynikiem 0:0. Z urazami w szeregach Atletico zmagają się Koke, Lemar, Gimenez, Mandava i Vitolo.
Mecz Rayo Vallecano – Atletico Madryt już o godzinie 21:30, a sędziował je będzie José Luis Munuera Montero.
Krzysztof Czerwik